TYSON WYGRYWA
Były mistrz świata wagi ciężkiej Mike Tyson pokonał w sobotę byłego mistrza IBO wagi ciężkiej Briana Nielsena (Dania). Walka odbyła się w Kopenhadze i trwała sześć rund. Od samego początku Tyson ruszył ostro na Nielsena i widać było, że walczy tak jak za "dobrych lat". W trzeciej rundzie rzucił Nielsena na deski. Po szóstej rundzie sędzia ringowy przerwał pojedynek (Nielsen miał poważnie rozcięty łuk brwiowy) i ogłosił zwycięstwo przez TKO.
W innych pojedynkach:
Joe Calzaghe TKO4 Will McIntyre
Carlos Baldomir W12 Hasan Al
Johnny Bredahl W8 Evangelio Perez
Thomas Damgaard TKO3 Freddy Rojas
Ray Mercer KO2 Brian Scott (były mistrz świata wagi ciężkiej WBO Mercer udanie powrócił między liny).

RYLIK, SOSNOWSKI, KOTAI WYGRYWAJĄ
W sobotę w Budapeszcie odbyła się gala organizowana przez Polish Boxing Promotion.
Oto wyniki:
MIHALY KOTAI W ko1 GOTTHARD HINTEREGGER
ZOLTAN BERES L 8 MILAN KONECNY
ALBERT SOSNOWSKI W tko 3 STANISLAV TOMKATCHOV
TONY DODSON W tko 1 ROMAN DIVISEK
AGNIESZKA RYLIK W tko 5 TANJA ROTKVIC
SZABOLCS RIMOVSZKY W tko 2 MARCIN RADOŁA
BETTINA CSABI W 4 DANIELA GRAFF

RUDDOCK MISTRZEM KANADY WAGI CIEŻKIEJ
Donovan "Razor" Ruddock (38-5-1,29 KO) został nowym mistrzem Kanady wagi ciężkiej pokonując przez nokaut w dziesiątej rundzie Egertona Marcusa (17-4-1,13 KO). Przypomnijmy iż Ruddock w swojej karierze walczył dwukrotnie z Mike'm Tysonem (dwukrtonie przegrał przez nokaut - walki przypominały wojnę - cios za cios). "Brzytwa" walczył też z Tommym Morrisonem (byłym mistrzem WBO wagi ciężkiej) i przegrał tą walkę przez nokaut.

EDDIE FUTCH NIE ŻYJE
10.10 zmarł w wieku 90 lat legendarny trener Eddie Futch. W swoim dorobku miał pracę z takimi zawodnikami jak: Joe Frazier, Ken Norton, Larry Holmes, Bob Foster, Alexis Arguello, Michael Spinks czy Mike McCallum. W latach 90 - tych, Futch trenował Riddicka Bowe (odszedł od niego po pierwszej walce z Andrzejem Gołotą bo jak określił miał dosyć trenowania zawodnika,który nie jest odpowiednio zmotywowany),Virgila Hilla, Montella Griffina i Wayne McCullougha. Był on jednym z trzech wielkich trenerów zawodowego boksu obok Angelo Dandiego i Lou Duvy.

PRZEGRANA HERBIEGO HIDE
Były mistrz świata WBO Herbie Hide (32-3) przegrał po raz trzeci w swojej karierze z Josephem Chingangu (20-5). Hide przegrał w drugiej rundzie przez nokaut (w całej walce był trzykrotnie liczony). Przypomnijmy iż Hide w swojej karierze walczył z Riddickiem Bowe - przegrał przez TKO po tym jak był w całym pojedynku prawie dziesięć razy liczony po ciosach Bowe'a. Później spotkał się z Witalijem Kliczką i przegrał w drugiej rundzie przez nokaut. Ta przegrana prawdopodobnie zakończy jego karierę.

PORAŻKA ZADWORNEGO
Nie udał się debiut Andrzeja Zadwornego na Wyspach Brytyjskich. W walce z Anglikiem Derekiem Rochem Zadworny za bardzo uwierzył w swoje siły w czwartej rundzie (podobnie jak niedawno Jacek Bielski,który po zamroczeniu mistrza świata i rzuceniu się na niego opuścił ręce i został tak trafiony że przegrał przez nokaut) i został znokautowany. Aktualny rekord zadwornego to : 6-1

UDANA OBRONA GUZOWSKIEJ
Podczas gali w Gdyńskim ośrodku GOSIRU (29.09) mistrzyni WIBO wagi piórkowej Iwona Guzowska pokonała jednogłośnie na punkty po dziesięciu rundach amerkankę Kelsey Jeffries.

Roman Dzuman zdobył zaś pas interkontynentalny IBO wagi półśredniej pokonując na punkty po dwunastu rundach Waltera Fabiana Saporti.

W innych pojedynkach:

SZABOLCS RIMOVSZKY znokautował w drugiej rundzie Polaka Adam Sendobrego ( po tej walce Jerzy Kulej miał dużo pretensji do arbitra o tak późne przerwanie walki w efekcie czego Sendobry przez dłuższy okres czasu leżał na macie a sędzia mógł przerwać pojedynek już w pierwszej rundzie po pierwszym liczeniu).

ADAM ZADWORNY pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie ZSOLTA GYALOGA. Co ciekawe GYALOG walczył 9 czerwca w Kołobrzegu z innym Polakiem i także przegrał przez nokaut. Jest to tzw. bokser na telefon i każdy z grupy Polish Boxing Promotion "robi sobie" nim rekord.

MIHALY KOTAI pokonał na punkty po czterech rundach ALEKSANDRA MANEE.

ANDRZEJ WITKOWSKI pokonał na punkty po czterech rundach ANTALA NAGY. Witkowskiemu zrobiono krzywdę gdyż jego walka była po walce wieczoru i wiele osób zaczęło opuszczać już salę. Trochę dziwnie ustalono więc plan walki.

Ciekawostką jest to, że wśród publiczności można było ujrzeć: brata Dariusza Michalczewskiego (mistrza WBO wagi półciężkiej) - Tomasza oraz Liroya, Olafa Lubaszenko, Pawła Deląga i Mariana Krzaklewskiego z żoną.

TRINIDAD ZNOKAUTOWANY
Bernard Hopkins (40-2-1, 29 KO) pokonał w sobotę przez TKO w 12 rundzie niepokonanego do tej pory mistrza kategorii średniej Felixa Trinidada (40-1,33 KO)i został posiadaczem pasów WBA, WBC, IBF. Od samego początku pojedynku dominował Hopkins trzymając na dystans "pogromcę De La Hoyi i Vargasa". W dwunastej rundzie Trinidad wyladował na deskach i jego trener poddał bezradnego już w tym momencie Trindada.

VARGAS PONOWNIE MISTRZEM
Były mistrz IBF Fernando Vargas pokonał w sobotę 22 września Jose "Shibata" Flores'a i zdobył wakujący tytuł mistrza świata federacji WBA w wadze superpółśredniej. Vargas znokautował w siódmej rundzie swojego rywala. Przypomnimy iż Vargas stoczył fantastyczną walkę w ubiegłym roku z Felixem Trinidadem i przegrał ją przez nokaut i stracił tytuł IBF. W tej walce w pierwszej rundzie był dwukrotnie liczony i wydawało się że szybko przegra.Ten zaś w parę rund później rzucił na deski Trinidada i toczył z nim bardzo wyrównany pojedynek aż do dwunastej rundy gdzie padł trzykrotnie na deski i przerwano walkę. Później walczył z Wilferedo Riverą i w tej walce był na deskach. Niektórzy już w tym momencie wróżyli drugą porażkę w karierze ale ostatecznie Vargas wygrał przez TKO w Riverą.

CZARNA SERIA TRWA
Nie udało się Jackowi Bielskiemu zdobyć tytułu mistrza świata IBO wagi półśredniej. W sobotę 15 września został w Anglii znokautowany w piątej rundzie przez obrońcę tytułu Jawaid'a Khaliq. Polak toczył dobrą walkę i pod koniec rundy zamroczył na moment przeciwnika i ruszył do przodu by dobić Khaliqa bez gardy. W tym momencie nadział się na kontrę i został znokautowany. W wywiadzie dla Wizji Sport powiedział iż "popełnił błąd ale nie zamierza rezygnować z boksu po tej porażce". W innej walce tego wieczoru Andrzej Butowicz został poddany po siódmej rundzie w walce której stawką było mistrzostwo świata WBF wagi superpółśredniej. Steve Roberts (mistrz WBF) sukcesywnie rozbijał Butowicza i po siódmej rundzie Butowicz został poddany przez swych trenerów.

HOLMES - DRUGI GEORGE FOREMAN
Larry Holmes (50 lat) prawdopodobnie stoczy swoją walkę w Australii. Jego przeciwnikiem miałby być 36-letni Ausie Joe Buggner. Holmes walczył w swojej karierze z Evanderem Holyfieldem, Mike'm Tysonem.

"W RINGU TRZEBA ROBIĆ SWOJE"
Z challengerem do tytułu bokserskiego mistrza świata zawodowców, JACKIEM BIELSKIM, rozmawiają Dariusz Zabraniak i Robert Krzak

NIEUDANA WYPRAWA DO DANII
Robert Złotkowski (waga junior ciężka) przegrał swój kolejny pojedynek z Jesperrem Kristiansenem przez dyskwalifikację w piątej rundzie. Piotr Bartnicki podczas tej gali został poddany przez Jacka Urbańczyka (trenera Polish Boxing Promotion) ze względu na to że się "wystrzelał" w pierwszych trzech rundach a później stracił siły co mogło zakończyć się nokautem.

SULIVAN POKONANY
Fres Oquendo (21-0, 12 KO) pokonał przez nokaut w 11 rundzie Obeda Sulivana (39-8-2, 28 KO). Stawką tej walki był tytuł North American Boxing Federation (NABF) wagi ciężkiej.

LEWIS - RAHMAN BIJATYKA W TV
Konferencja prasowa przed rewanżową walką Lennoxa Lewisa z Hasimem Rahmanem, która niedawno się odbyła trochę wymknęła się z pod kontroli. Rahman oskarżył Lewisa że ten "zachowuje się jak pedzio" na co ten odpowiedział żeby "Rahman przyprowadził swoją siostrę to pokaże mu jakim jest pedziem". W tym momencie Rahman rzucił się na Lewisa i zaczęła się jatka w studiu TV. Po chwili rozdzielono obu bokserów. To trochę ciekawe że Lewis tak się zachował bo znany jest z tego że wyważa swoje wypowiedzi i nigdy nie obraża swoich przeciwników jak miał to w zwyczaju np. Riddick Bowe (podczas konferencji przed walką z Larrym Donaldem Bowe uderzył w twarz Donalda).

"ANDRZEJ GOŁOTA ROZWAŻA POWRÓT NA RING"
- Czy widzi Pani możliwość powrotu Andrzeja na ring ?
Mariola Gołota: "Mamy teraz sporo ofert. Nie wiem. On ciągle nie podjął jeszcze decyzji. Pytałam go o boks a on odpowiedział " Cóż, poczekam jeszcze trzy miesiące wtedy będę odpoczywał cały rok i będę OK" Tak więc on wciąż rozważa tę decyzję."

- Jeśli Andrzej zdecyduje się kontynuować karierę pierwsza walka będzie w USA czy raczej w Europie ?
M.G: "Wiesz co, myślę ze to może być w Europie ponieważ ludzie odebrali tutaj walkę z Tysonem nieco inaczej. Ludzie w USA odebrali ja zbyt emocjonalnie. Jeśli zacznie znów walczyć to może być dobry pomysł stoczyć ją w Europie.

- Z kim Twoim zdaniem ludzie chcieliby zobaczyć Andrzeja w walce ?
M.G: "Z braćmi Kliczko ?" (śmiech)

- Czy Andrzej wykazał zainteresowanie walką o mistrzostwo Polski ? Co o tymmyślisz ?
M.G: "Nie sądzę żeby był przeciwnik w Polsce, który pasowałby do Andrzeja. Należałoby się bardzo dobrze przyjrzeć...W Polsce boks zawodowy dopiero niedawno zaczął się rozwijać wraz z pierwszą walką Andrzeja w Polsce (z byłym dwukrotnym mistrzem świata - Timem Whiterspoonem - red.). To było trzy lata temu. Ta więc, jeśli nawet ktoś walczył jako zawodowiec trzy lata to wciąż nie będzie dobrym przeciwnikiem dla Andrzeja bo Andrzej jest dużo silniejszy i wie o wiele więcej bo był zawodowym bokserem przez tak wiele lat. Hmm, ale nie wiem, Andrzej powinien ci na to odpowiedzieć, może ktoś kto przez jakiś czas walczył, niektóre walki nie są dobrze dobrane. Jest to całkiem istotne, szczególnie dla walki w Polsce ponieważ nie można walczyć z kimś kogo możesz znokautować w pierwszej rundzie. Potrzebujesz kogoś z kim mógłbyś walczyć 6,7,10 rund. W ten sposób możesz sprawdzić swoje możliwości, jak dobry jesteś i czy możesz wrócić czy nie.

- Rozmawiając o ich relacjach z Lou Duvą i jego uwagach po walce z Tysonem Mariola Gołota powiedziała:
M.G: "Zawiodłam się na Lou, szczególnie na Alu Certo i Dino Duvie, na każdym z nich. Wiesz po tych wszystkich pieniądzach które zrobili na Andrzeju... Oni nie powinni się odwracać i robić tego. Mam na myśli, że tego się nie robi. Tego się po prostu nie robi. Jeśli ja mam klienta i on płaci mi pieniądze ja nie obrażam go. Nie traktuję go źle. Traktuje go jak kogoś kto płaci mi pieniądze. Tak więc wiesz, ja nawet nie mowię o dużych sumach, które dostali jako wynagrodzenie." (Certo wypowiadał się kilkakrotnie o Gołocie jako o bokserze w "spódniczce" itp. Duva nazwał go m.in. "polskim psem" - red) "Lou Duva nigdy nie był moim wielkim faworytem. Kiedy Andrzej trenował z Lou Duvą kilka lat temu, kiedy nasza córeczka się urodziła, przerwałam naukę na studiach i pojechałam do jego obozu treningowego a on traktował mnie naprawdę źle. Pozwalał sobie na głupie komentarze, co zmieniło się dopiero kiedy skończyłam studiować prawo. Nie sądzę żeby to robił specjalnie ale nie wiem. On miał bardzo, bardzo ostry język. Potrafi też być naprawdę złośliwym człowiekiem."

- Jak bardzo chaotyczne stały się sprawy po walce z Tysonem ?
M.G: "Był jeden człowiek, który wciąż dzwonił do mojego biura, grożąc że zabije Andrzeja. On mówił, że chce go zabić ponieważ stracił pieniądze na tej walce. Ten człowiek był na tyle szalony że zostawił swój numer telefonu. Andrzej chciał zadzwonić do niego i zapytać go czy gdyby wygrał to podzieliłby się z nim wygranymi pieniędzmi (śmiech). Przekazaliśmy tę informację FBI. To był naprawdę przerażający okres dla nas."

- Pani Gołota przeszła do oceny dość powszechnych, osobistych ataków w tym sporcie.
M.G: "Wiesz kto jest naprawdę porządnym człowiekiem ? George Foreman. Nigdy nie usłyszysz nic złego o fighterze. Wszystko co powie to "Myślę, że miał zły dzień" albo "Wiecie, zwykle nie wypada tak źle". Żadnych osobistych ataków. On jest naprawdę takim stającym w obronie facetem. Sądzę, że to się bierze z jego doświadczeń jako boksera. On wie jak bardzo to rani, kiedy słyszysz kogoś robiącego komentarze, które są niesprawiedliwe i oni ciebie atakują jako prywatną osobę. On to robi jako człowiek, nie tylko jako bokser. To jest dużo bardziej wyraz jego osobistych poglądów.

- Mówiąc o możliwych przyszłych trenerach, rozmawialiśmy o słynnym Angelo Dandee" ( legendarny trener M.Alego, R."Sugar" Leonarda, G.Foremana i in.- red.).
M.G. "Tak, jest coś w tym, pomyślę o tym i porozmawiam z Andrzejem"

- Co myślisz o Donie Kingu, jako potencjalnym promotorze Andrzeja ?
M.G. "Podpisanie kontraktu z Donem Kingiem byłoby krokiem naprzód w stosunku do sytuacji, w której Andrzej był wcześniej. To jest bardzo interesująca propozycja ponieważ wiem, że nikt nie będzie wykorzystywał Dona Kinga. Ja lubię Dona, wiesz dotąd Andrzej nie miał dobrych ludzi do panowania nad rzeczami, które się wokół niego działy...I może Don King, on potrafi wzniecić prawdziwe piekło, kiedy sprawy idą nie po jego myśli" (śmiech).

- Czy Andrzej spędza czas w Internecie albo odwiedza jakieś miejsca prowadzone przez fanów, dedykowane jego osobie ?
M.G. "Teraz nawet nie chce mówić o boksie. On dużo przeszedł od walki z Tysonem. A on, wiesz nigdy nie słyszałem słowa narzekania. Żadnego złego słowa o kimkolwiek albo czymkolwiek co się stało. Tu właśnie jest jego problem. On nie zamierza wykrzyczeć tego z siebie, wskazać kogokolwiek po imieniu albo w jakiś inny sposób wyrzucić tego z siebie żeby wyciszyć swoje emocje. On po prostu nie będzie rozmawiał. Jeśli zaczniesz z nim rozmawiać o boksie on tylko "Nie chciałbym o tym teraz słyszeć" i to wszystko. Więc.." (śmiech)

- Są strony internetowe dedykowane Andrzejowi...
M.G. "Będę musiała sprawdzić je i pokazać Andrzejowi, jeśli będzie chciał o tym rozmawiać". (śmiech)

- Jaka mogłaby być data najbliższej walki Andrzeja ?
M.G. "Ty będziesz na pewno pierwszym zaproszonym. (śmiech) Ale teraz Andrzej musi jeszcze przez kilka miesięcy podjąć decyzję."

- Pani Gołota mówiła o ich podróży do Polski gdzie Andrzej spędził dużą cześć swojego życia...
M.G. "W czasie pobytu w Polsce czerpaliśmy wiele radości. On toczył kilka walk w Polsce i to był wspaniały okres. Wszystko jest wciąż relatywnie tanie więc możesz iść do najlepszych restauracji i wydasz jedną trzecią, jedną czwartą tego co w Stanach. Wydatki związane z treningami nie są też tak wysokie. To naprawdę miłe."

Muszę powiedzieć, że moja konwersacja z Mariolą Gołotą była bardzo przyjemna. Jest ona bardo dobrze wypowiadającą się kobietą, która wykazuje wielką troskę o to żeby jej maż był szczęśliwy jak również co do jego dalszej kariery. Na koniec powiedziała:
M.G. "Dziękuję Ci bardzo i mam nadzieję ze porozmawiamy z Andrzejem na temat jego dalszej kariery."

Wywiad przeprowadzil H. Curly ; Opracowanie i tłumaczenie: Pawel Leśniewski.
Pytania? Komentarze? Proszę o kontakt: pawellesniewski@boxing.pl

RUIZ-TYSON ???
Były mistrz świata wagi ciężkiej Mike Tyson nie spotka się w walce z Brianem Nielsenem,gdyż podobno ma kontuzję pleców.Więcej mówi się jednak o tym że słabo się sprzedawało pay-per-view na walkę i dlatego wymyślono kontuzję Tysona. Fiaskim też zakończyła się organizacja trzeciej walki Evandera Holyfielda z Johnem Ruizem (mistrzem świata wagi ciężkiej WBA) tak więc może dojść prawdopodobnie do walki Ruiza z Tysonem. W sprawie tej walki dużo ma do powiedzenia Ruiz,który jako mistrz ma prawo wybrać sobie przeciwnika (tzw.obrona nie obowiązkowa). Dla Ruiza byłaby to napewno walka życia i ogromne pieniądze (największe w swojej karierze) za walkę z Tysonem. Oficjalnie mówi się że walka Tysona odbędzie się 13 października - nie sądzę żeby walczył z Nielsenem i walka z Ruizem wydaje się bardzo prawdopodobna.

BYRD WYGRYWA
Były mistrz świata WBO wagi ciężkiej Chris Byrd (jedyny który pokonał Witalija Kliczko i zdobył na nim tytuł WBO) pokonał jednogłośnie na punkty po dwunastu rundach niedawnego przeciwnika Lennoxe Lewisa - Davida Tue (w walce z Lewisem Tua przegrał na punkty). Można wręcz rzec że Byrd nauczył Tue boksu punktując go i nie dając się trafić słynnymi nokautującymi ciosami. Byrd po tej walce (a spotykali się #1 i #2 według IBF) jest pierwszy na liście pretendentów do tytułu mistrzowskiego IBF, który aktualnie jest w posiadaniu Hasima Rahmana (pogromcę Lennoxa Lewisa, mistrza IBF, WBC). Wracając do Tuy - w walce wyszło że Tua potrafi tylko nokautować po trafieniu potężnymi ciosami a na punkty z dobrze wyszkolonymi bokserami z reguły przegrywa. Tak było w przypadku walk z Ike'm Ikebuchi (przegrał na punkty po 12 rundach) oraz Lennoxem Lewisem (też przegrana na punkty, Tua był wręcz bezradny w tej walce - za bardzo chciał trafiać swoimi potężnymi cepami).

SANDERS WYGRYWA
Były przeciwnik Andrzeja Gołoty z 1998 roku - Corey Sanders, wygrał swój kolejny pojedynek przez z nokaut z Pea Wolfgramm'em (20-4, 14 KO) w dziewiątej rundzie. Sanders (21-6, 14 KO) od przegranej walki na punkty z Gołotą w 1998 roku nie przegrał.W swojej karierze walczył m.in.z Michaelem Grantem - przegrał przez TKO w drugiej rundzie. Wolfgramm zaś walczył w swojej karierze z Władymirem Kliczką i przegrał z nim przez nokaut.

SNARSKI POKONANY
Dariusz Snarski nie zdobył w sobotę 11.08.2001 tytułu mistrza Europy. Stefano Zoff okazał się w ringu lepszy i walka została przerwana w siódmej rundzie. Retransmisję tej walki zobaczymy 18 sierpnia o godzinie 21:00 na Wizji Sport.

GALA W JAWORZNIE
Podczas gali w Jaworznie 11.08 transmitowanej przez C+ odbyły się walki w których:
Maciej Zegan pokonał przez nokaut w drugiej rundzie Peter'a Feher'a;
Tomasz Adamek pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Timofieja Maklakova.

CANAL+
Niestety osoby płacące regularnie abonament za C+ w trakcie walki Gerarda Zdziarskiego oglądały transmisję tylko do trzeciej rundy. Problemy C+ objawiły się już nie pierwszy raz (podczas walki Lewis-Botha podczas zapowiadania Bothy przez Michaela Buffera przerwano emisję). Mamy nadzieję że C+ poprawi jakość świadczonych przez siebie usług.

Z CZYM DO ŚWIATA ?
Przyzwyczailiśmy się już do tego iż obejrzeć dobrą galę bokserską z udziałem gwiazd boksu zawodowego w TV można jedynie zagranicą. A jeszcze nie tak dawno wszystko wydawało się że i w Polsce można będzie coś obejrzeć. Transmisje w kodowanym Canale+ walk Dariusza Michalczewskiego, Andrzeja Gołoty, Lennoxa Lewisa, Mike'a Tysona, Evandera Holyfielda i Oscara De La Hoyi budziły wielkie zainteresowanie. Niestety pewnego dnia z anteny znikł Dariusz Michalczewski, gdyż Polsat wykupił prawa do walk "Tigera". Jedną z nich (rewanż z Rocchigianim) Polsat transmitował na żywo a później wszystkie walki Michalczewskiego transmitowane były "na żywo" tylko w Polsacie Sport (po wykupieniu kolejnego dekodera za ok.500 zl !!!). "Zwykły" Polsat transmitował Michalczewskiego dzień później w późnych godzinach nocnych (ok. północy bądź nawet później). Oczywiście i Polsat Sport zrezygnował z ostatniej walki Michalczewskiego z Lakatusem uznając chyba że nikogo nie interesuje boks i ludzie oglądają tylko piłkę nożną. Jedynym miejscem gdzie można było zobaczyć ową walkę był niemiecki kanał sportowy DSF. Oczywiście z "parotygodniowym" opóźnieniem. Ciekawe tylko co Polsat powiedziałby ludziom, którzy kupili dekodery Polsatu Cyfrowego na walkę Andrzeja Gołoty z Mike'm Tysonem. Polsat w swojej infolinii GWARANTOWAŁ że walka transitowana będzie na żywo TYLKO na antenie Polsatu Sport. W rzeczywistości doszło do tego że tydzień przed walką Polsat zrezygnował z wykupienia praw do transmisji i TVP zakupiła ową walkę. Od tego momentu widać dziwną prawidłowość na C+ - odpuścili Michalczewskiego, potem doszedł Lewis a teraz poza galami transmitowanymi z Polski nie ma innego boksu na platformie telewizji cyfrowej NOWEGO TYSIĄCLECIA. Później dziwią się że ludzie kupują pirackie karty i narażają ich na straty finansowe. Kochana Cyfro+ SAMA NAKRĘCASZ TEN INTERES. Wysoki abonament jedynie za "polską ligę" to trochę za mało dla kibiców sportowych. Może w końcu weźmiecie się za profesjonalne podejście do sportu?? Przejdźmy do innych - Wizja Sport. Zaczęli od transmitowania walk gal organizowanych przez Polish Boxing Promotion oraz gal z Wysp Brytyjskich. Te pierwsze czasem są ciekawe - zaś drugie to mało znani bokserzy angielscy. Czasem pojawiały się rodzynki typu transmisji na żywo dramtycznej walki Andrzeja Gołoty z Michaelem Grantem, walk Tysona czy "Prince" Naseema Hameda ale to dobre też się zakończyło. Jedyne co teraz "na żywo" transmituje Wizja Sport to gale PBP. Czasem w magazynie "Złote Rękawice" pojawiają się walki Roya Jonesa Juniora ale są to transmisje z parotygodniowym opóźnieniem. Tak więc powiedzmy sobie szczerze MY JAKO INDWIDUALNI KIBICE SPORTU JESTEŚMY OLEWANI PRZEZ PŁATNE SPORTOWE TELEWIZJE. Niestety nic nie zapowiada się na zmianę dotychczasowej sytuacji.

LEWIS - RAHMAN W PAŹDZIERNIKU
Mistrz świata WBC,IBF,IBO wagi ciężkiej,sensayjny pogromca Lennoxa Lewisa - Hasim Rahman stoczy rewanżowy pojedynek z Lenoxem Lewisem. Walka ma odbyć się prawdopodobnie 10 lub 17 października.

KLICZKO BEZ SENSACJI
Mistrz świata WBO wagi ciężkiej Władymir Kliczko pokonał w sobotę przez nokaut Charlesa Shufforda (17-1,8 KO) w szóstej rundzie. Tak więc kolejny pojedynek z kelnerem zakończył się "ciężko" wypracowanym zwycięstwem. Ciekawe tylko co takie walki dają Kliczkom - chyba tylko pieniądze bo o rozwoju kariery nie ma mowy. Niech wreszcie Klaus Peter Kohl (menadżer Kliczków i Michalczewskiego) zakontraktuje poważną walkę z kimś kto się liczy w wadze ciężkiej może np. z Holyfieldem, Lewisem, Tysonem, Moorerem, Mercerem.

LOU DE VALLE-BRUNO GIRARD
Lou De Valle zremisował z Bruno Girardem po dwunastu rundach. Walka była o wakujący tytuł mistrzowski WBA wagi półciężkiej. Ciekawostkę jest to iż brat Bruno Girarda - Christophe walczył dwukrotnie z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej Dariuszem Michalczewskim i dwukrotnie przegrał (raz na punkty po 12 rundach,raz przez nokaut).

LENNOX LEWIS-MIKE TYSON ???
Menadżer Mike'a Tysona - Shelly Finkel stwierdził że walka obu bokserów jest już praktycznie zakontraktowana. Jak stwierdził Finkel "Kilka rzeczy trzeba jeszcze dopracować ale ogólnie mówiąc większość szczegółów jest już dogadana". Do walki miałoby dojść w grudniu 2001 r. Jak na razie w najbliższym czasie Lewis powinien walczyć z niedawnym swoim pogromcą Hasimem Rahmanem,gdyż sędzia Miriam Cedarbaum wydała wyrok na mocy którego musi dojść do walki rewanżowej. Sąd uznał roszczenia Lewisa czyli słynną klauzulę w której Rahman w przypadku wygranej musiałby stoczyć pojedynek rewanżowy.

JURCZYK JAK BŁYSKAWICA
Nie mający większych sukcesów na zawodowych ringach (9-8, 5 KO) zawodnik wagi ciężkiej Piotr Jurczyk pokonał przez błyskawiczny nokaut mistrza Fracji Yacine Kingbo (10-8) podczas gali w Marsylii. Po 10 sekundach pierwszej rundy potężnym prawił powalił Yacine Kingbo na deski. Sędzia ringowy nawet nie zaczął liczyć i od razu przerwał walkę.

ROY JONES JUNIOR WYGRYWA
Mistrz świata WBA, WBC, IBF, IBO wagi półciężkiej Roy Jones Junior pokonał na punkty Julio Gonzalesa po dwunastu rundach. Po raz kolejny Jones mając przeciwnika na deskach nie był w stanie skończyć walki przed czasem.

MOSLEY NOKAUTUJE
Shane "Sugar" Mosley wygrał przez nokaut w trzeciej rundzie z Adrianem Stone podczas gali 21.07 i tym obronił swój tytuł mistrza świata.

GRANT ZNOKAUTOWANY
Michael Grant (waga ciężka) w sobotę 21.07 przegrał po raz drugi w swojej karierze i po raz drugi przez nokaut z Jameel McCline już w pierwszej rundzie.

NELSON PUNKTUJE DOMINGUEZA
Mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej obronił swój tytuł punktując po dwunastu rundach byłego mistrza świata WBC tej samej wagi - Marcela Domingueza.

HALMICH BRONI TYTUŁU
W sobotę 21.07 w Aachen mistrzyni świata WIBF Regina Halmich (Niemcy) pokonała na punkty po dziesięciu rundach Alinę Szaternikową. Była ta dwudziesta trzecia obrona tytułu Niemki pochodzącej z Karlsruhe. Co ciekawe obie zawodniczki walczyły już kiedyś ze sobą i w tamtej konfrontacji lepsza na punkty okazała się Halmich. Z innych ciekawych wydarzeń tej gali trzeba wymienić walkę o mistrzostwo Niemiec wagi ciężkiej pomiędzy Luan'em Krasnigi a Rene Hanl'em. Krasnigi wygrał przez nokaut w drugiej rundzie. Jeśli ktoś jeszcze pamięta przeciwnik nowego mistrza Niemiec (walka była o wakujący tytuł) Rene Hanl walczył w 1998 roku we Wrocławiu z Albertem Sosnowskim i przegrał z nim na punkty po czterech rundach. Ogólnie mówiąc przez trzy rundy tej walki Hanl obrywał ale później po jednym mocnym ciosie doprowadził do tego że Sosnowski przeżywał krzys i omało nie został znokautowany.

JIROV WCIĄŻ NIEPOKONANY
Mistrz świata wagi junior ciężkiej IBF Wasilij "The Tiger" Jirov (29-0, 26 KO) pokonał na punkty po dziesięciu rundach byłego mistrza świata Adolpho Washimgtona.

BUGAJ ZNOWU PRZEGRAŁ
Roman Bugaj (waga ciężka) przegrał swój drugi pojedynek w karierze przez poddanie w piątej rundzie z Charlesem Hatcherem. Przypomnijmy iż Bugaj bardzo dobrze rozpoczął karierę bokserską. Ostatnio niestety nie idzie mu dobrze - najpierw przegrał na punkty,później zremisował a teraz został pokonany przez TKO. Mamy nadzieję iż Bugaj pozbiera się po tej porażce i zobaczymy go jeszcze w ringu.

HIDE WRÓCIŁ
Były mistrz świata WBO wagi ciężkiej - Herbie Hide wrócił po dwóch latach przerwy. Hide wygrał przez nokaut w trzeciej rundzie z Rosjaninem Alexiejem Osokinem. Przypomnijmy iż ostatnią swoją walkę Hide przegrał przez nokaut z Witalijem Kliczko w drugiej rundzie i stracił tytuł mistrzowski WBO (World Boxing Organization). Hide zapowiada że chce odzyskać mistrzowski tytuł. Były mistrz ma dość dobry rekord (32-2,31 KO) lecz w walkach z zawodnikami zwanymi "kelnerami".

BOTHA WYGRAŁ
Były mistrz świata wagi ciężkiej IBF Francois Botha wygrał swój pojedynek przez nokaut w drugiej rundzie Russela Chasteena. Rekord Bothy to: 44-3-1 (28 KO).

HECTOR CAMACHO
Hector Camacho (75-4) wygrał w dwunastorundowym pojedynku na punkty legendę Roberto Durana (104-16 !!!). Walka odbyła się w Denver. Ciekawostką jest to że w 1996 r. obaj pięściarze ze sobą walczyli. W tej konfrontacji zwyciężył Camacho. Camacho znany jest z pojedynku z Oscarem De La Hoyą - przegrał wówczas na punkty i nie zdobył tytułu mistrzowskiego WBC.

KLICZKO - SALETA ???
Były mistrz świata w kickboxingu, były interkontynentalny mistrz IBO wagi ciężkiej może stoczyć walkę z mistrzem Europy wagi ciężkiej (EBU), starszym z braci Kliczko - Witalijem. Nieoficjalnie mówi się o tym gdyż Dariusz Michalczewski bardzo chciałby zorganizować taką walkę Salecie (Saleta wielokrotnie mówił iż mistrzostwo Europy byłoby ukoronowaniem jego bokserskiej kariery). Przypomnijmy iż Kliczko nie stoczy walki z pogromcą swego brata Władymira - Rossem Purrity z powodu kontuzji, której niedawno doznał. Czas pokaże czy do tej walki dojdzie.

SOSNOWSKI WRÓCIŁ
W sobotę 7.07 odbyła się gala organizowana przez Polish Boxing Promotion w hali Jaap Edenhal (Amsterdam). Clue wieczoru był pojedynek wagi średniej IBO pomiędzy broniącym tytułu Raymondem Jovalem a Mpushem Makambi. Joval wygrał na punkty po dwunastu rundach i obronił swój tytuł. Dla Polaków jednak najważniejszy był występ Alberta Sosnowskiego (waga ciężka). Jak wiadomo Albert został niedawno znokautowany przez Arthura Cooka w walce o młodzieżowe mistrzoswo świata WBC wagi ciężkiej. Był to jego pierwszy występ po tej przykrej porażce. Za swego przeciwnika miał jak go określano "Belgijskiego króla nokautu" Dirk'a Wallijn'a (39-9-3, 32 KO). Jak się okazało Wallijn nie był w stanie wygrać z szybszym Sosnowskim. Wallijn przegrał na punkty po sześciu rundach. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie żeby Sosnowski spotkał się w rewanżowm pojedynku ze swym pogromcą Arthurem Cookiem. W innej z prezentowanych przez Wizję Sport walk zawodnik PBP - Mihaly Kotai wygrał na punkty z Zaid'em Beddiouri (waga lekkośrednia).

JOHNSON #1 WEDŁUG WBA
Kirk Johnson pokonał w sobotę 7.07 Larrego Donnalda na punkty po dwunastu rundach. Walka była o pierwsze miejsce w rankingu WBA. Jak wiadomo pierwsze miejsce w rankingu jest premiowane "z urzędu" walką o mistrzostwo świata. Raz w roku mistrz musi stoczyć pojedynek obowiązkowy z pretendentem nr.1. Jeśli tego nie uczyni może stracić tytuł tak jak to było z Lennoxem Lewisem, który wybrał sobie w 2000 r. za przeciwnika Michaela Granta i wygrał z nim przez nokaut w drugiej rundzie. Organizaja WBA przed walką wyznaczyła mu pretendenta nr.1 lecz Lennox zakontraktował sobie walkę z niżej notowanym Grantem. Dzięki temu odebrano mu tytuł WBA o który walczyli kilka miesięcy później Evander Holyifield i John Ruiz. Holyfield wygrał ten pojedynek na punkty i został ponownie mistrzem świata WBA wagi ciężkiej. Pare miesięcy później Holyfield przegrał rewanż z Ruizem i stracił tytuł. Niebawem spotkają się po raz trzeci (ciekawe tylko po co ???) i właśnie ze zwycięzcą tej walki spotka się Kirk Johnson.

GARGUŁA WYGRYWA
Tomasz Garguła (11-0) pokonał w sobotę 30.06 podczas gali organizowanej przez TVP w Tarnowie Revazi'ego Botchorishvili'ego na punkty po dziesięciu rundach i zdobył tytuł międzynarodowego mistrza Polski wagi superpółśredniej. Na gali był obecny także mistrz świata WBO wagi półciężkiej Dariusz Michalczewski, który zapinał mistrzowski pas Tomaszowi Gargule. Podczas tego wieczoru odbyło się 14 walk w których między innymi Wojciech Bartnik wygrał swój pojedynek przez nokaut już w pierwszej rundzie.

TSZYU - JUDAH
Być może dojdzie do unifikacyjnej walki w wadze junior półśredniej pomiędzy Kostyą Tszyu (mistrzem WBA,WBC) a Zab'em Judah'em (mistrzem IBF). Podczas ostatniej gali 23.06 obaj obronili swoje pasy tak i jak zapowiadają menadżerowie obu bokserów walka miałaby odbyć się po koniec roku.

OSCAR DE LA HOYA PO RAZ SZÓSTY
Oscar De La Hoya zdobył swój szósty pas mistrzowski (w pięciu różnych kategoriach wagowych !!) pokonując w sobotę 23.06 Javiera Castillejo.

GUZOWSKA-OLEWNICZAK ???
Być może dojdzie do ciekawj konfrontacji mistrzyni świata WIBF,WIBO Iwony Guzowskiej z mistrzynią Europy Edytą Olewniczak. Aby do tej walki doszło Edyta Olewniczak musiałaby "trochę" przybrać na wadze zaś Guzowska trochę zrzucić. Niewątpliwie byłby to ciekawy pojedynek dwóch znanych sobie byłych kikboxerek.

MICHALZEWSKI-HILL 2 ????
Mistrz świata wagi junior ciężkiej - Virgill Hill rzucił wyzwanie mistrzowi świata WBO wagi półciężkiej Dariuszowi "Tigerowi" Michalczewskiemu. Przypomnijmy iż obaj pięściarze walczyli już ze sobą w 1997 roku w Niemczech. W tej konfrontacji lepszy był Michalczewski,który wygrał jednogłośnie na punky po 12 rundach i odebrał Hillowi pasy mistrzowskie wagi półciężkiej WBA i IBF. Po przegranej walce Hil spotkał się jeszcze z Royem Jonesem Juniorem i przegrał ową walkę przez nokaut w czwartej rundzie po mocnym ciosie Roya Jonesa zadanym na korpus. Niedawno Hill pokonał bardzo szybko przez nokaut faworyzowanego Francuza Fabrice Tiozzo i zodbył pas WBA wagi junior ciężkiej. Dariusz Michalczewski podobno nic nie wie o propozycji Hilla.

ZBZ PRZESTAŁ BYĆ CZŁONKIEM EBU
Decyzją walnego zgromadzenia EBU z dnia 16.06.2001 Związek Boksu Zawodowego w Polsce (ZBZ) kierowany przez Andrzeja Burzyńskiego przestał byc członkiem tej organizacji.

GOŁOTA - FERGUSON 2 ???
Andrzej Gołota według nieoficjalnych wieści ma stoczyć w swoim powocie walkę z Jesse Fergusonem. Przypomnijmy iż w 1999 roku (w styczniu) Gołota spotkał się z Fergusonem i wygrał z nim jednogłośnie na punkty po 10 rundach.

RYLIK BRONI TYTUŁU Z MIĘSEM ARMATNIM
Podczas gali w Kołobrzegu w walce wieczoru mistrzyni świata WIBF obroniła swój tytuł wagi juniorpółśreniej pokonując przez nokaut w trzeciej rundzie Mary Ann Haik. Od samego początku można było sobie zadać pytanie dlaczego Agnieszce Rylik zakontraktowano walkę z tak słabą zawodniczką. 39-letnia Mary Ann Haik była przynajmniej dwukrotnie wolniejsza (nie wspominając już o bardzo słabym wyszkoleniu technicznym) od Agnieszki Rylik. W pierwszej rundzie na samym początku walki Rylik zaatakowała w swoim stylu i już widać było że walka nie potrwa długo. Mary Ann Haik z opresji uratowało rozpaczliwe trzymanie. Chwilę później Haik padła na deski po akcji Agnieszki Rylik. Amerykanka jakoś dotrwała do drugiej rundy w której systematycznie była rozbijana przez Polkę. W trzeciej rundzie po prawym sierpie zadanym przez Agnieszkę Rylik Mary Ann padła na deski i walka została przerwana. Podobno po owym ciosie Rylik odniosła kontuzję kości policzkowej. Mamy nadzieję że kolejne przeciwniczki Agnieszki Rylik będą lepszej klasy niż Mary Ann Haik bo takie walki raczej nie wzbudzają wielkich emocji (może lepiej gdyby Rylik zaprezentowała się ze swoją niemiecką sparingpartnerką z którą trenowała przed walką - myślę że byłoby to ciekawsze widowisko). Aktualny rekord Agnieszki Rylik: 7-0 (6 KO).
W innych walkach tego wieczoru:
Dariusz Snarski obronił tytuł interkontynentalny IBF wagi superpiórkowej pokonując na punkty Francuza Frederic'a Bonifai.
Roman Dzuman pokonał przez nokaut Davida Sarraile.
Rafał Jackiewicz pokonał przez nokaut Zsolta Gyaloga.
Mihaly Kotai pokonał Magid'a Ben Driss'a.
Andrzej Witkowski pokonał Danne'go Marholda.
Dawid Kowalski pokonał przez nokaut Mariusza Głowackiego.
Richel Hersisia pokonał Drazen'a Ordujl'a przez nokaut.

LAYLA ALI WYGRYWA
Córka byłego mistrza świata wagi ciężkiej Muhamada Ali - Layla Ali stoczyła w piątek 8 czerwca walkę z córka innego byłego mistrza świata wagi ciężkiej Joe Fraziera - Jacqui Frazier-Lyde. Ali wygrała na punkty po 8 rundach. Ciekawostką jest to że ojcowie obu bokserek walczyli już kilka razy ze sobą i Jaqui Frazier stwierdziła że zniszczy Laylę aby pomścić ojca - jak widać znowu skończyło się tylko na zapowiedziach. W innej walce tego wieczoru były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej - Tim Witherspoon przegrał na punkty po nudnej dziesięcio rundowej walce z Monte Barrettem.

RAHMAN IZON O PAS IBF
Prezydent IBF - Hiawatha Knight stwierdził że organizacja wyznaczyła już Rahmanowi pretendenta do tytułu. Rahman by utrzymać pas IBF musi stanąć w ringu z Davidem Izonem. Jesli tego nie uczyni IBF odbierze mu pas mistrzowski.

GREG PAGE WRACA DO ZDROWIA
Nie tak dawno pisaliśmy o byłym mistrzu świata wagi ciężkiej Greg'u Page'u z powodu jego wypadku w ringu. Page podczas swojej ostatniej walki uderzył głową w narożnik i był w stanie śpiączki. Niedawno Page miał operację mózgu (dokładnie w piątek). Nieoficjalnie wiadomo że ze szpitala wyjdzie w przyszłym tygodniu.

SALETA NA KONIEC KARIERY WYGRYWA
Były interkontynentalny mistrz IBO wagi ciężkiej (wielokrotny mistrz świata w kickboxingu) Przemysław Saleta pokonał w sobotę 26.05.2001 na punkty po 10 rundach Jugosławianina Ratko Draskovica. Saleta co nie często mu się zdaża stoczył dobry i ciekawy pojedynek, który był jak sam zapowiadał ostatni.

NIE BYŁO WALKI GOŁOTY Z TYSONEM !!!
Komisja Sportowa stanu Michigan zmieniła wynik walki Mike Tyson - Andrzej Gołota z października 2000 roku. Ogłoszono werdykt "no contest" czyli uznano, że walka nie odbyła się. Wszystko dlatego, że badania przeprowadzone po pażdziernikowym pojedynku, który odbył się w Detroit wykazały, iż Tyson palił marihuanę. Oficjalnie więc ostatni pojedynek amerykański pięściarz stoczył 24 czerwca 2000 r w Glasgow z Lou Savarese. Taka informacja znalazła się na internetowej stronie www.fightnews.com, poświęconej zawodowemu boksowi.
Źródło: Gazeta.pl

GALA PANIX PROMTIONS W WARSZAWIE
18 maja odbyła się gala w Warszawie,którą transmitował Canal+. W ringu wystąpili:
Siergiej Dzindziruk pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie M.Iorgu
Gerard Zdziarski pokonał na punkty C.Voiciu,
Oleg Kudinov pokonał na przez poddanie M.Seve,
Maciej Zegan pokonał na punkty A.Parlogea,
Tomasz Adamek pokonał I.Voica w pierwszej rundzie przez TKO,
Edyta Olewniczak pokonała przez nokaut Valerie Rangheard w drugiej rundzie i zdobyła tytuł intekontynentalny WIBF wagi junior piórkowej.

BUTOWICZ MISTRZEM INTERKONTYNENTALNYM WBF
Andrzej Butowicz zdobył tytuł interkontynentalny WBF wagi super półśredniej pokonując 12 maja w Chorzowie Farida El Houari'ego na punkty po 12 rundach. W innych pojedynkach:
Albert Rybacki pokonał Bekina Sinanaja przez TKO w 5 rundzie.
Adam Zadworny pokonał Milana Smetana przez TKO w 2 rundziej.

VARGAS WYGRYWA
Były mistrz świata IBF - Fernando Vargas wrócił na ring. Vargas pokonał w drugiej rundzie przez nokaut Wilfredo Rivere. Przypomnijmy iż Rivera przegrał kilka lat temu przez TKO w 8 rundzie z Oscarem De La Hoya. Vargas w ubiegłym roku w walce z Trinidadem zaimponował sercem do walki - w pierwszej rundzie był liczony dwukrotnie,w czwartej rundzie rzucił Trinidada na deski by ostatecznie przegrać przez nokaut w ostatniej dwunastej rundzie.

19 UDANA OBRONA TYTUŁU MISTRZOWSKIEGO TIGERA
33-letni mistrz świata wagi półciężkiej WBO - Dariusz Michalczewski obronił 5 maja w Brunszwiku swój tytuł pokonując przez nokaut w 9 rundzie Alejandro Lakatusa.

RAHMAN-RUIZ ???
Don King (menadżer firmy Showtime) zapowiedział iż będzie pragnął doprowadzić do unfikikacyjnej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Johnem Ruizem (mistrz WBA) a niedawnym pogromcą Lennoxa Lewisa - Hasimem Rahmanem (mistrz WBC, IBF, IBO).

WILSON WYGRYWA
Darrrol Wilson (waga ciężka) pokonał przez TKO w 5 rundzie Mike'a Rouse. Przypomnijmy iż Wilson jest osobą, która jako pierwsza wygrała z Shannonem Briggsem (do tego przez nokaut !!!). Briggs był wtedy "wielką nadzieją" i faworytem tej walki (4:1) a po niesamowitej wojnie padł na deski i przegrał przez nokaut.

LEWIS #2 WBC
Po przegranej walce z Hasimem Rahmanem Lennox Lewis spadał w rankingach np.według IBF "poleciał" na 6 pozycję na świecie. Według WBC Lewis jest na drugiej pozycji w wadze ciężkiej. Ciekawe kiedy wróci na ring i z kim będzie walczył ?

KIRK JOHNSON WYGRYWA
Kirk Johnson (waga ciężka, 31-0-1,23 KO) pokonał w pierwszej rundzie Derricka Banksa. Niepokonany Johnson jest bardzo wysoko notowany według różnych organizacji (WBO-1,WBA-2,WBC-3) i kwestią czasu jest tylko kiedy będzie walczył o tytuł.

GALA POLISH BOXING PROMOTION
W sobotę 28 kwietnia odbyła się w Inowrocławiu gala organizowana przez PBP. Walką wieczoru był pojedynek o mistrzostwo interkontynentalne IBO wagi półśredniej pomiędzy Jackiem Bielskim a Glenn'em McLarnon'em. Polak wygrał jednogłośnie na punkty po 12 rundach.
W innych pojedynkach:
Dariusz Snarski pokonał na punkty po 6 rundach Kimou Kouassi (waga lekka).
Piotr Bartnicki pokonał na punkty po 4 rundach Ilje Spassowa (waga półśrednia).

GALA W TVP
W sobotę 28 kwietnia odbyła się gala w Jaworznie transmitowana przez TVP. Ciekawostką jest to iż TVP wydała krocie (z naszych zresztą opłat) za transmiję gal organizowanych przez Związek Boksu Zawodowego. Walką wieczoru był pojedynek byłego interkontynentalnego mistrza IBO wagi ciężkiej (wielokrotnego mistrza świata w kickboxingu) Przemysława Salety z Jurijem Jelistratowem. Ciekawostką jest to iż w 1997 roku gdy Saleta powracał do boksu po porażce przez nokaut z Zejlko Mavrovicem i walczył własnie z Jelistratowem. Walka z 1997 roku zakończyła się wygraną Salety na punkty po 8 rundach mało interesującego pojedynku. Ta walka była niestety jeszcze gorsza. Mało interesująca, dużo było w niej "przytulania się" zakończyła się wygraną Salety na punkty po 6 rundach. Saleta nie pokazał w tej walce za dużo - miejmy nadzieje że w następnych swoich występach pokaże więcej bo takie występy nie przysporzą mu wielu kibiców.

OGNISTY TYSON
W domu byłego mistrza świata wagi ciężkiej Mike Tysona w piątek 27.04 wybuchł pożar. Podobno straty finansowe są bardzo duże. Wiadomo iż w domu była tylko żona i dzieci Tysona. Samego Tysona nie było w domu gdyż przygotowywał się do walki z Izonem.

OBRONA KLICZKI
Młodszy z braci Kliczko - Władymir, mistrz świata WBO wagi ciężkiej chce bronić swojego tytułu 4 sierpnia w Mandalay Bay Casino (Las Vegas). Jak na razie nie wiadomo kto bylby jego przeciwnikiem. Menadżer Kliczki - Klaus Peter Kohl wspominał ostatnio coś o Lennoxie Lewisie mówiąc - "On może być challengerem do tytułu WBO Władymira". Ciekawe czy do tego dojdzie ?

UŚMIECH LEWISA
35-letni Brytyjczyk Lennox Lewis w sobotę 21 kwietnia bronił swych mistrzowskich pasów WBC,IBF,IBO wagi ciężkiej z Hasimem Rahmanem. Lewis nie może tej walki zaliczyć do udanych gdyż został (drugi raz w swojej karierze) pokonany przez nokaut. Mistrz rozpoczął walkę bardzo spokojnie i można było się tylko zastanawiać kiedy Rahman padnie po ciosach wyższego i mającego większy zasięg ramion Lewisa. Rahman mierzący 189 cm,mający mniejszy zasięg ramion,ważący mniej walczył tak jakby czekał na jeden cios. Niepotrzebnie próbował trafiać Lewisa swoimi pojedyńczymi lewymi prostymi (większość bił zresztą na korpus),nie dążył do półdystansu,który był jego jedyną szansą na zwycięstwo. W ciągu czterech rund Rahman trafił Lewisa dwa razy mocno w głowę zaś Lewis swymi prostymi i podbródkowymi sukcesywnie rozbijał Rahmana,który kilkakrotnie sprawiał wrażenie jakby opuszczały go siły (pod lewym okiem Rahmana zaczął pojawiać się krwiak po owych ciosach). W piątej rundzie Rahman trafił odchylonego Lewisa w głowę a ten odskoczył do lin i szelmowsko się uśmiechnął. Pół sekundy po uśmiechu Lewis padł na deski po potężnym prawym półsierpem półprostym w żuchwę. "Uśmiechnięty" mistrz padł na plecy. Tak więc Lewis doznał drugiej swojej porażki na zawodowych ringach. Pierwszy raz przegrał 24 września 1994 w Londynie z Oliverem McCallem i była to porażka przez nokaut w drugiej rundzie po jednym ciosiem McCalla (w 1997 w rewanżu wygrał z McCallem przez TKO w piątej rundzie - McCall w walce od trzeciej rundy zaczął się dziwnie zachowywać,opuszczał ręce,odracał się od Lewisa i sprawiał wrażenie że nie chce walczyć, w przerwie po 4 rundzie rozpłakał się i sędzia Mills Lane mógł tylko przerwać walkę i ogłosić TKO). Od rewanżu z McCallem i zdobyciu tytułu WBC Lewis szedł bez porażki (wygrana z Gołotą w pierwszej rundzie przez nokaut,wygrana przez nokaut w piątej rundzie z Shannonem Briggsem,wygrana na punkty z Zejlko Mavrovicem,remis z Evanderem Holyfieldem (sędziowie pomogli Holyfieldowi,który powinien tą walkę przegrać),wygrana na punkty w rewanżu z Holyfieldem [Lewis miał wtedy mistrzowskie pasy WBA,WBC,IBF i dodany później przez inną organizację pas IBO],wygrał przez nokaut w drugiej rundzie z Michaelem Grantem,wygrał w drugiej rundzie przez nokaut z Francoisem Bothą,wygrał na punkty z Davidem Tuą). W końcu po prawie czterech latach znalazł pogromcę,który powiedzmy sobie szczerze nie będzie długo piastował tego tytułu bo Rahman nie obroni tytułu z zawodnikiem z tzw.topu. Rahman w swojej karierze przegrał dwukrotnie.Pokonali go: David Tua przez TKO w 10 rundzie oraz Oleg Maskajew przez nokaut w 8 rundzie (Rahman wypadł z ringu,po walce doszło do zamieszek między kibicami obu bokserów). Ciekawe z kim Rahman będzie teraz bronił tytułu.Może dojdzie do unifikacyjnej walki z mistrzem WBA Johnem Ruizem lub (co gorsze dla Rahmana) z Władymirem Kliczko (mistrzem WBO). Można brać pod uwagę jeszcze jedno nazwisko - TYSON. Byłby to skok na kasę dla Rahmana (wiadomo po co walczy się z Tysonem - dla pieniędzy) i strata tytułów mistrzowskich bo nie sądzę że Rahman jest w stanie pokonać kogoś z topu wagi ciężkiej. Walka z Lewisem poprostu zakończyła się tzw.lucky punchem (szczęśliwym ciosem) na którego Rahman czekał całą walkę. Z Tysonem taki numer Rahmanowi by nie wyszedł, z Kliczką lub Ruizem istnieje taka szansa. Ktoś mógłby powiedzieć że jest jeszcze powracający (według Przeglądu Sportowego) Andrzej Gołota lecz nie sądze żeby Gołota dostał taką szansę. Chyba że stoczyłby dwie lub trzy wygrane walki z pięściarzami liczącymi się w wadze ciężkiej. Aktualny rekord mistrza świata WBC, IBF, IBO Hasima Rahmana to 35-2,29 KO zaś byłego mistrza Lennoxa Lewisa 38-2-1, 29 KO.

RYLIK ROZBIERA SIĘ DLA "SUKCESU"
Mistrzyni świata WIBF - Agnieszka Rylik (27 lat) wystąpiła w roli modelki w sesji zdjęciowej dla czasopisma "Sukces". 27-letnia "dziewczyna z Kołobrzegu" zaprezentowała swoje lekko rozbierane zdjęcia na łamach owej gazety. Ciekawe jaką kwotę "Sukces" zapłacił Agnieszce Rylik ?


GOŁOTA WRACA NA RING PO RAZ TRZECI !!!
Przegląd sportowy poinformował iż Andrzej Gołota wraca na ring. Gołota według "Przeglądu Sportowego" ma stoczyć walkę w Danii lub Wielkiej Brytanii. Jak na razie nie wiadomo kto byłby przeciwnikiem Gołoty. Czas pokaże czy "Przegląd Sportowy" pisał prawdę czy tylko była to kaczka dziennikarska.

"PRINCE" NASEEM HAMED-MARCO ANTONIO BARRERA 2
Uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe - "Prince" Naseem Hamed (35-1,31 KO) stoczy rewanżowy pojedynek z Marco Antonio Barrera, który niedawno po fantastycznej walce wygrał z nim na punkty po 12 rundach. Jak na razie nie ma sprecyzowanego terminu walki.

DANIELS WYGRYWA
Niedoszły przeciwnik Andrzeja Gołoty z 2000 r. (miał walczyć we Wrocławiu), były mistrz świata WBA wagi junior ciężkiej Robert Daniels pokonał w pierwszej rundzie Marvina Hunta. W ubiegłym roku Daniels walczył i przegrał przez nokaut z Davidem Tuą (ostatnim przeciwnikiem Lennoxa Lewisa - Tua przegrał na punkty po 12 rundach). Kilka tygodni temu walczył z Frankie Hinesem (wygrał na punkty po 6 rundach). Daniels stwierdza iż "Wróciłem ! Mogę walczyć co miesiąc i znowu być mistrzem". Przypomnijy iż Daniels w swojej następnej walce będzie walczył o wakujący tytuł mistrzowski mało popularnej organizacji WBF wagi junior ciężkiej (ang. cruiserweight).

CORTEZ DOSTAJE MILION DOLARÓW
Wspaniały ringowy arbiter Joe Cortez (sędziował między innymi walkę Andrzeja Gołoty z Lennoxem Lewisem o mistrzostwo świata,walkę Hamed-Barrera) otrzymał 1 milion dolarów od firmy Continental General Tire Company (firmy produkującej opony). Przypomnijmy iż 33-letnia córka Corteza jest sparaliżowana po wypadku samochodowym z 1996 roku. Przyczyną wypadku był defekt opony owej firmy.

GRY BOKSERSKIE
Przyzwyczailiśmy się już do tego iż po każdej olimpiadzie czy mistrzostwach letnich bądź zimowych wychodzi jakaś gra nawiązująca do tego tematu. Niestety gry bokserskie można policzyć na palcach jednej ręki. Zacznijmy od najciekawszych. TV SPORT BOXING (1992) - najstarszy boks na peceta i chyba najlepszy. W grze jest ranking (30-stu paru zawodników),są menadżerowie (im lepszy menadżer tym lepsze walki może zakontraktować) i to co jest solą boksu zawodowego - pieniądze. Dzięki zarobionym dolarom może wykupić odżywki i akcesoria,które umożliwią mu szybszy wzrost umiejętności. W trakcie kariery bokser może zmieniać trenerów - każdy z nich kształtuje inną cechę np. szybkośc,siłę,pracę nóg i rąk,odporność na ciosy brzycha,głowy,łuków brwiowych czy nawet poziomu agresji (gdy bokser się zdenerwuje bije 3 razy mocniej). W grze trzeba trochę pomyśleć żeby wygrać. Każdy z bokserów ma podczas gry trzy paski odzwierciedlające jego stan. Są to STAMINA-energia,HEAD-głowa,BODY-brzuch. Stamina jest energią boksera - jeśli spadnie do zera bokser jest liczony. Po liczeniu bokser może jeszcze wstać lecz przy trzecim liczeniu w rundzie walka zostaje przerwana (TKO). Head-stan głowy,obniża się po ciosach na głowę (tak samo jest z BODY-ciosy na brzuch) i gdy spadnie do zera bokser nie jest w stanie już walczyć i przegrywa przez KO. Możliwe jest także przegranie przez TKO jeśli przeciwnik rozetnie nam (lub np. my mu rozetniemy) łuk brwiowy. W trakcie walki po wielu ciosach stan łuku brwiowego i nosa pogarsza się i w pewnym momencie gdy będzie za dużo krwi walka zostaje zastopowana. Oczywiście możliwe jest wygranie na punkty (10 punktowy system - 10 dla wygranego,9 dla przegranego,liczenie w rundzie powoduje że bokser przegrywa rundę bez względu na to ile zada ciosów,dwa liczenia to już 10:8). Jeśli bokser będzie dużo klinczował to także może przegrać rundę - tak więc "cwaniaczenie" nie wyjdzie nam na dobre. W grze używa się czasu rzeczywistego - runda trwa tak jak w boksie 3 minuty. Początkowe walki trwają 4 rundy.Im wyżej jesteśmy w rankingu tym dłużej trwają walki (6,8,10 i 12 gdy walka jest o mistrzostwo świata). Można na raz prowadzić kilku zawodników,można nawet ustawić kto ma kierować bokserem (człowiek lub komputer). Gra jest bardzo udana i bardzo realistyczna - polecam ją wszystkim (sam w nią dużo gram i jestem mistrzem świata) pecetowcom i amigowcom (zaczynałem w nią grać na Amidze). Drugą ze znanych gier jest 4D SPORT BOXING. W grze jest ranking 50 zawodników,co walkę mamy pulę kredytów którą wydajemy na zwiększenie możliwości naszego boksera (STAMINA-energia,SPEED-szybkość oraz odporność na ciosy). 4D SPORT BOXING umożliwia obserwowanie gry w wielu perspektywach (możliwe jest także oglądanie powtórek) - nie jak to ma miejsce w TV SPORT BOXING (firmy CINEMAWARE) gdzie widok jest z boku. W grze można zostać nawet zdyskwalifikowanym jeśli będzie liczony zawodnik a my nie udamy się do narożnika. Do 10 miejsca w rankingu wygrywanie nie stwarza większych problemów lecz później zaczynają się schody - bokserzy mają lepsze warunki fizyczne i walcząc z nimi trzeba już trochę pomyśleć. Gra zajmuje ok.900 kb i nie ma wyszukanej grafiki - taki VIRTUA FIGHTER dla uboższych (chodzi nawet na 386). Kolejna gra którą chciałbym opisać to typowa zręcznościówka - TOTAL KNOCKOUT - boks kobiecy. TK jest typową zręcznościówką z dobrą grafiką - taka ciekawostka, nic więcej. Widziałem kiedyś na giełdzie grę na 3DFX - Boxing ale nigdy nie widziałem gry w akcji. Wiem że jest jeszcze LOW BLOW (stara gra) lecz niestety także tej gry nie widziałem. Tak oto przedstawia się świat gier bokserskich na PC. Jeśli chodzi o konsolę PLAYSTATION to tu mamy większy wybór. Sam jestem posiadaczem popularnego "PLAYA" i posiadam chyba wszystkie możliwe gry bokserskie, które zostały wydane. Zacznijmy od serii KNOCKOUT KINGS (wersje 1999, 2000, 2001). W każdej z gier jest możliwe ustalenie zasad (trzy liczenia w rundzie powodują przerwanie walki,możliwe jest ustalenie ratowania przez gong zawodnika liczonego itp.) które będą nam towarzyszyły podczas walki. W grze możemy prowadzić karierę w jednej z kilku wag (w tym ciężka) i potykać się ze znanymi bokserami (np.LEWIS,HOLYFIELD,GRANT,TUA,ALI,HOLMES i inni). Oczywiście stan gry można zapisywać za pomocą MEMORY CARD'A. W grze postawiono trochę na realizm,trochę na zręczność. Podczas gry można blokować,zadawać ciosy a nawet faulować (trzy faule=dyskwalifikacja). Można oczywiście także wygrywać na punkty (podczas gry można ustwiać długość rund - realtime=prawdziy czas [3 minuty] lub double time - runda trwa dwa razy szybciej (1,5 minuty). Możliwe jest także prowadzenie walk kobiecych (w KNOCKOUT KINGS 2001). Wówczas mamy do dyspozycji znane bokserki - REGINE HALMICH,CHRISTY MARTIN i inne. Zapowiadaczem ringowym jest prawdziwy (jeden z dwóch najlepszych) JIMMY LENNON JUNIOR (zapowiada walki u Dona Kinga) - to wprowadza niesamowity nastrój. Podczas gry walkę komentują fachowcy bokserscy w tym m.in. Teddy Atlas (były trener Mike'a Tysona,Michaela Moorera i wielu innych). W grze także można wygrać przez niezdolność do walki innego boksera - rozcięte łuki brwiowe. Jest to najlepsza gra bokserska na PLAYSTATION. Inne tytuły to "PRINCE" NASEEM HAMED oraz MIKE TYSON BOXING. W zasadzie gry nie różnią się niczym oprócz nazwisk znanych bokserów. Reszta jest taka sama - niestety tam liczy się tylko zręczność. Owe gry mają możliwość prowadzenia kariery lecz to nie zmienia tego iż są to niewypały. Podobnie jak HBO BOXING - dużo opcji (nawet bardzo realistycznych) a i tak to jest ogólna zręcznościówka (bijesz jeden,dwa ciosy - wygrywasz walkę). Istnieje jeszcze READY 2 RUMBLE - zabawny boks w którym zapowiadaczem jest słynny MICHAEL BUFFER (słynne jest jego powiedzenie przy zapowiadaniu walk : LET'S GET READY 2 RUMBLE lecz nie poświęcałbym tej grze większej uwagi. Zobaczymy co przyniesie nowy rok 2001 - może w końcu producenci dostrzegą ludzi zafascynowanych boksem i wydadzą w końcu coś co będzie na czasie.

HAMED POKONANY !!!
"Prince" Naseem Hamed uznawany za jednego z najwybitniejszych bokserów doznał pierwszej w swojej karierze porażki. W ostatni weekend Hamed przegrał na punkty po 12 rundach z Meksykaninem Marciem Antonio Barrerą. Sędziowie punktowali : 115-112,115-112,116-111 dla Barrery. Za walkę Hamed dostał (w przeliczeniu na złotówki) - 24 mln ,zaś Barrera 7,6 mln. Prawdopodobnie dojdzie do rewanżu - wówczas stawki napewno będą wyższe (zwłaszcza dla Barrery).

TYSON-IZON W MALEZJI
Były mistrz świata wagi ciężkiej Mike Tyson (najmłodszy mistrz w historii wagi ciężkiej) będzie walczył w połowie roku z Davidem Izon'em (9 na liście WBA wagi ciężkiej). Pojedynek ma się odbyć w Kuala Lumpur (Malezja).

MIĘDZYNARODOWY MISTRZ POLSKI ???
Przyzwyczailiśmy się już do mnogości organizacji boksu zawodowego (WBA, WBC, WBO, WBU, IBA, IBO, IBC, NABF, USBA) ale to co dzieje się teraz w boksie jest trochę dziwne. Namnożyło się tytułów takich jak - interkontynentalny mistrz,mistrz Azji i europy środkowej i to trochę ludzi dziwi. W sobotę podczas gali transmitowanej przez TVP 1 (ze Środy Wielkopolskiej) clue wieczoru była walka o tytuł międzynarodowego mistrza Polski wagi średniej pomiędzy Jesusem Pinto Arroha a Sergiejem Marczukiem. Walka była bardzo jednostronna i sędziowie nie mieli problemu z wytypowaniem zwycięzcy po 10 rundach - został nim Sergiej Marczuk. Tak więc Marczuk jest pierwszym międzynarodowym mistrzem naszego kraju (choć nie jest Polakiem). Ze swojej strony chciałbym bardzo podziękować TVP SA za wykupienie praw do transmisji z tej walki. Nie jest to co prawda boks z najwyższej półki ale widać że coś się w końcu rusza na tym polu. Wcześniej już kilkakrotnie TVP wykupywała transmisje do innych gal (takich jak ostatni pojedynek Andrzeja Gołoty z Mike'm Tysonem) i miejmy nadzieję że na tym nie poprzestanie. W dobie płatnych telewizji takich jak POLSAT SPORT,WIZJA SPORT czy CANAL+ - TVP zaczyna poważnie myśleć o kibicach boksu.Ostatnio C+ i Wizja Sport coś nie kwapią się z wykupywaniem praw do transmisji boksu zawodowego (kiedyś C+ transmitował wszystkie walki Oscara De La Hoyi a np.ostatniej już się nie chciało C+ transmitować). Podobnie jest z Wizja Sport - największe perełki jakie transmitowali to GOŁOTA-GRANT,HOLYFIELD-LEWIS (HBO Polska na platformie Wizji) a teraz raczą nas walkami z Wielkiej Brytanii gdzie walczą bokserzy tak znani w świecie jak piłkarze trzecioligowej drużyny piłkarskiej np. z Polski. Niestety muszę to poruszyć bo widać że Wizja Sport będzie puszczać tylko takie walki - łącznie z magazynem "Za ciosem" gdzie to retransmituje się bardzo stare walki o mało znaczące tytuły. Serial 101 wielkich nokautów emitowany przez Wizje Sport był także wielką porażką - 101 nokautów ale czy wielkich ? Wszystkie nokauty z Wysp Brytyjskich - nieznane nazwiska czy tak ma wyglądać telewizja nowego tysiąclecia ?

SOSNOWSKI CIĘŻKO ZNOKAUTOWANY !!!
Podczas sobotniej gali w Budapeszcie (hala Ferencvaros) w walce O MŁODZIEŻOWE MISTRZOSTWO ŚWIATA WBC WAGI CIĘŻKIEJ Albert "Dragon" Sosnowski został ciężko znokautowany przez Kanadyjczyka Arthura Cooka. Sosnowski od początku walki sprawiał wrażenie jakby nie miał pomysłu jak wygrać ową walkę. Kilkanaście razy przyjął potężne podbródkowe i niestety nie wyciągnął z tego żadnych wniosków. W trzeciej rundzie Sosnowski doznał kontuzji lewej powieki po owych ciosach Cooka. W dziewiątej rundzie Cook wystrzelił prawym podbródkowym po którym Sosnowski padł na matę ringu. To był ciężkie nokaut bo Sosnowski nawet nie był w stanie próbować wstać. Albert leżał ok.minuty na deskach. Mamy nadzieję że Albert nie załamie się po tej porażce i za jakiś czas ponownie zobaczymy go w ringu. Pewne jest już to że nie będzie walczył przedwalkę w wieczorze w którym walką wieczoru będzie pojedynek Prince Naseema Hameda z Barrerą.
W innych pojedynkach:
Agnieszka Rylik (6-0, 5 KO) pokonała przez TKO Sanje Stunje (3-1) (waga lekkopółśrenia).
Jacek Bielski (14-0, 4 KO) wygrał na punkty po 8 rundach z Rene Prins'em (14-7,6 KO) (waga półśrednia).

ADAMEK ZDOBYWA TYTUŁ
INTERKONTYNENTALNY IBC
Tomasz Adamek (11-0, 8 KO) zdobył swój pierwszy tytuł interkontynentalny IBC wagi półciężkiej. Podczas piątkowej gali pokonał na punkty Belga - Rudi Lupo.
Oto rezultaty innych pojendyków:
Siergiej Dzindziruk pokonał Rusłana Achmiedzonowa przez TKO w 3 rundzie (Rusłan nie wyszedł do trzeciej rundy).
Oleg Kudinow pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Ilje Spasowa.
Maciej Zegan pokonał Vlado Varhegyi błyskawicznie przez nokaut w ciągu pierwszych sekund pierwszej rundy.
Edyta Olewniczak (6-0,3 KO) pokonała na punkty Marianne Pampuk po 6 rundach.
Aleksander Zubrychin pokonał Rudolfa Murko na punkty po 4 rundach.

GOŁOTA ZAROBIŁ NAJWIĘCEJ W SWOJEJ KARIERZE
Andrzej Gołota otrzymał całą kwotę za przegraną walkę z Mike'm Tysonem - oświadczył menadżer Gołoty - Ziggy Rozalski. Rozalski nie chciał podać kwoty ale jest to napewno więcej niż za przegraną walkę z Lennoxem Lewisem (wtedy Gołota zarobił ponad 3 mln dolarów). Z tego co Rozalski mówi kilka razy w ciągu dnia otrzymuje propozycje kolejnych walk dla Andrzeja Gołoty od poważnych promotorów boksu zawodowego.

ZDJĘCIA Z WALKI GOŁOTA - TYSON
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 |

GOŁOTA STRATNY 10%
Andrzej Gołota zostanie pozbawiony 10% swego honorarium - ogłosiła stacja TV SHOWTIME, która promowała pojedynek Gołota-Tyson.

KONIEC KARIERY ANDRZEJA GOŁOTY
Bardzo oczekiwany w bokserskim świecie "pojedynek potworów" okazał się kolejnym skandalem z udziałem Gołoty. Walka zaczęła się zgodnie z zapowiedziami od huraganowego ataku Mike'a Tyson'a. Gołocie przez cały czas udawało się utrzymywać niższego Tysona na dystans lewymi prostymi.Można rzec,że Gołota przez ponad dwie minuty prowadził na punkty właśnie dzięki owym lewym prostym. Niestety po raz kolejny okazało się iż styl trzymania gardy przez Gołotę może doprowadzić każdego kibica do ataku serca. Polak miał za nisko opuszczoną lewą rękę i 13 sekund przed zakończeniem pierwszej rundy Tyson wyprowadził potężny prawy sierp po którym Gołota wylądował na deskach. Andrzej podniósł się błyskawicznie i tylko dzięki temu że był to koniec rundy Mike Tyson nie dokończył dzieła. W trakcie jednominutowej przerwy Gołota poinformował swego trenera Al'a Certo że chce aby ten przerwał walkę ale Certo jakoś przekonał Polaka żeby walczył dalej. Gołota od tego momentu jakby zapomniał o lewych prostych i przyjął styl walki,który bardzo odpowiadał Tysonowi. Polak zaczął wdawać się w wymiany ciosów - po jednej z takich wymian Andrzej się zachwiał. Widać było że Gołota w końcówce drugiej rundy zaczął jakby powoli dochodzić do siebie. Niestety nie na długo - po zakończeniu minutowej przerwy między drugą a trzecią rundą Gołota odmówił dalszej walki. Do zmiany decyzji próbowali go nakłonić sędzia ringowy Frank Garza (został odepchnięty przez Gołotę) oraz Al Certo,który próbował wepchnąć ochraniacz na szczękę do ust Gołoty lecz ten wypluł go ze złością i opuścił ring udając się do szatni. Publiczność zaczęła gwizdać i na schodzącego z ringu Gołotę zaczęły lecieć kubki z piwem i coca-colą.
W szatni Gołota dał wywiad w którym sugerował że Tyson walczył nieczysto i dlatego postanowił zakończyć ten pojedynek nie widząc aby sędzia wyłapywał owe faule. Tak więc po raz kolejny byliśmy świadkami "dziwnej" walki z udziałem Andrzeja Gołoty. Emanuel Steward (trener Lennoxa Lewisa) po walce Gołoty z Lennoxem Lewisem o mistrzostwo świata wagi ciężkiej WBC (1997) szybko przegranej przez Polaka stwierdził iż "Gołota jest już skończony bo żadan kibic z Polski nigdy nie uwierzy w jakiś spektakularny sukces Polaka". Steward dodał jeszcze, że Gołota ma skłonności do autodestrukcji i w momencie gdy powinien pokazac serce do walki odpuszcza i niszczy sam siebie. Te zdania miały swoje potwierdzenie podczas walki z Michaelem Grantem gdy w 10-rundzie Gołota po liczniu przez sędziego i pytaniu "Czy chcesz walczyć dalej ?" odpowiedział "NIE". Jest już pewne, że Gołota jest już skończony dla Polaków mieszkająch w Stanach. Podczas wywiadu Doroty Warakomskiej (TVP) z grupką kibiców padły słowa iż "WSTYD, SZKODA BYŁO PIENIĘDZY NA TO ZERO - TO JEST WSTYD DLA POLONII W STANACH". Lou Duva w wywiadzie dla TV powiedział, że Andrzej ma uderzenie, siłę ale brakuje mu jednego - serca do walki. Shelly Finkel (menadżer Tysona) pokazując na głowę stwierdził iż "to jest tutaj,on może trenować jak dużo tylko chce ale nie da to rezultatów jeśli sobie w głowie nie poukłada".

A oto fragmenty wywiadów przeprowadzonych po walce.
Co powiesz ludziom,którzy wykupili pay-per-view (płatna TV) na Twoją walkę. Oni liczyli na Ciebie. Sprawiłeś wielki zawód całemu bokserskiemu środowisku.
ANDRZEJ GOŁOTA: Boks to bardzo trudny sport. Przepraszam wszystkich kibiców, którzy na mnie liczyli. Po prostu dzisiaj nie miałem swojego dnia.
Czy chcesz dalej walczyc ? Czy chcesz dalej zajmować się boksem z którym masz już doczynienia już od bardzo dawna ?
ANDRZEJ GOŁOTA : Musze to starannie przemyśleć. Nie wiem.... Tyson uderzył mnie kilka razy głową a sędzia nie zareagował....

Gary Shaw (menadżer Gołoty) - "Nadal jest dobrym pięściarzem wagi ciężkiej,pytanie jest tylko czy dalej będzie chciał walczyć ? Powinien teraz przemyśleć swoją karierę".
Nadal chcesz z nim pracować ?
Gary Shaw: Oczywiście ja nie porzucam pięściarzy bez względu na wszystko.

Myśli Pan że on będzie dalej walczył ?
Lou Duva (były trener Andrzeja Gołoty): Nie, kto go będzie chciał, kto będzie chciał z nim walczyć,kto zapłaci pieniądze aby go obejrzeć.Myślałem wtedy jak od niego odchodziłem,że on się kiedyś zmieni. On mógłby być wspaniałym pięściarzem - ma siłę,technikę ale nie ma serca do walki. Nie możesz być pięściarzem jeśli nie masz serca nie możesz tak naprawdę walczyć.

Był uderzony głową ?
Al Certo (trener Gołoty) :Tyson podkładał swoją głowę pod jego brodę ale to nie było uderzenie głową. Ja tego nie widziałem. Nic takiego nie było.

To nie będziesz nic z tym robił ?
Al Certo : A co by to dało ? Jak jesteś pięściarzem to musisz walczyć do końca. Gdyby Ameryka kiedykolwiek poddała się w którejś z wojen jakie toczyliśmy dziś bylibyśmy poddanymi a nie wielkim mocarstwem.

Zrezygnujesz z pracy z nim ?
Al Certo: Nie wiem. On musi podjąć decyzję i to on powinien zrezygnować a nie ja. Ja jestem w tym biznesie od 52 lat i chyba chciałbym nadal to robić.Nie chce porzucać zawodnika,nie chce się poddawać. Ja też byłem pięściarzem i wiem jak to jest. Ale jeśli chcesz się tak zachowywać jak on się zachowuje nie powinieneś wychodzić na ring. Po prostu nie rób tego. Masz pieniądze,jesteś zdrowy zostań w domu - nie oszukuj się.

Kiedy zobaczyłeś że coś jest nie tak ?
Al Certo: W pierwszej rundzie. Po pierwszej rundzie gdy został tak silnie uderzony przyszedł do narożnika i powiedział "zakończ tę walkę".

Po pierwszej rundzie ? Co mu powiedziałeś ?
Al Certo: Potrząsnąłem nim troche - powiedziałem "nie, Ty wyjdziesz żeby wygrać tę walkę". Musiałem go zagrzewać do walki jeszcze w szatni przed wyjściem na arenę, był nawet w dość dobrej formie psychicznie dlatego było to dla mnie takie szokujące.

Schodzącego z ringu Polaka żegnały gwizdy i strugi wylewanego z kubków piwa i coca coli. Porażka, a nade wszystko niechlubny styl jej zakończenia, prawdopodobnie oznacza koniec bokserskiej kariery Andrzeja Gołoty.

W pozostałych walkach tej gali Amerykanin Zab Judah obronił tytuł mistrza świata organizacji IBF wagi półśredniej zwyciężając przez TKO w 8 rundzie Hectora Quiroza.
Laila Ali (córka byłego mistrza świata wagi ciężkiej Muhamada Ali) odniosła 8 kolejne zwycięstwo (8-0, 7 KO) wygrywając na punkty po 6 rundach z 34-letnią Kendrą Lenhart.
W 10 rundowej walce w wadze lekkiej Alex Trujilio wygrał jednogłośnie z Jose Juarezem.


Aktualności