ARCHIWUM
22 | 21 | 20 | 19 | 18 | 17 | 16 | 15 | 14 | 13 | 12 | 11 | 10 | 9 | 8 | 7 | 6 | 5 | 4 | 3 | 2 | 1
MASKAEV WYGRYWA Z FIELDSEM
Oleg Maskaev pokonał w Kijowie przez nokaut w dziewiątej rundzie Sedreck'a Fields'a. W innej walce tej gali Vladimir Virchis pokonał na punkty po 12-tu rundach byłego mistrza Anglii wagi ciężkiej Juliusa Francisa i zdobył pas IBF Inter.

KOPEĆ ZNOKAUTOWANY
Włodek Kopeć przegrał przez nokaut techniczny w drugiej rundzie zakontraktowanego na 4 starcia pojedynku w Berlinie. Rywalem Kopcia został w ostatniej chwili mocno bijący lecz mierny boksersko Bruce Ozbek. Był to swoisty sprawdzian możliwości Kopcia z trochę bardziej wymagającym rywalem. Nawyk nisko opuszczonych rąk kosztował Polaka wizytę na deskach już w drugiej rundzie walki, którą oczywiście wygrywał. Kopeć wstał i sędzia pozwolił na kontynuacja lecz ponowny, zdecydowany atak Ozbeka zmusił arbitra do jak najbardziej słusznej interwencji i zastopowania walki. Kopeć zanotował pierwsza porażkę przy pięciu zwycięstwach.
Źródło : www.boxing.pl

OTTKE "WYGRYWA"
Sven Ottke obronił tytuł mistrza świata WBA,IBF walcząc u siebie w Berlinie z Mads'em Larsenem. Jak zwykle walka zakończyła się na punkty. Sędziowie punktowali 115-113,115-113 dla Ottke oraz jeden punktował remis 115-115. Dziennikarze najpopularniejszej strony o boksie zawodowym wypunktowali 115-113 dla Larsena ale mogli sobie punktować bo walka była w Niemczech a tam jak wiemy punktują zawsze Niemcy (promotorzy - w tym wypadku W.Sauerland).

BOKSERKI W TV
Jak wszyscy pamiętają jakiś czas temu do kolejnej edycji programu Bar zgłosiła się mistrzyni świata WIBO Iwona Guzowska. 28 sierpnia ogłoszono kto zostanie w Barze i jak można było się spodziewać Guzowska została zakwalifikowana. Druga nasza znana bokserka amatorska Karolina Łukasik (medalistka mistrzostw Europy w boksie,wielokrotna mistrzyni Polski w kickboxingu) pojawiła się w teledysku Kayah pt."Testosteron". W tymże teledysku przez moment walczy w ringu z mężczyzną (robi kilka uników i po chwili go nokautuje). To miłe że coraz częściej producenci TV dostrzegają kobiety które boksują. Tak więc obok Agnieszki Rylik pojawiły się kolejne kobiety w TV z "branży".

GOŁOTA BĘDZIE WALCZYŁ W ANGLII
Andrzej Gołota podpisał kontrakt z brytyjską grupą Fight Academy, prowadzoną przez Roberta Watermana i Dennisa Hobsona. Tak więc Gołota po wielu latach boksowania w USA będzie teraz walczył w Anglii. Menadżer Polaka - Ziggy Rozalski powiedział "Andrzej i ja sadzimy, że najlepiej zrobimy przyjeżdżając do Europy i walcząc tutaj. Andrzej chce walczyć z najlepszymi brytyjskimi zawodnikami. Będziemy walczyć z każdym przeciwnikiem, jakiego wybierze nam Robert Waterman. Obojętnie z kim. Ostatecznym celem jest walka o tytuł mistrza Europy i powrót do światowej czołówki.”
Dziwnie to brzmi bo żeby liczyć się na świecie trzeba walczyć właśnie w Stanach a nie w Europie. Boję się iż w takim wypadku będą to pojedynki, które przyniosą Gołocie tylko kasę a poziom ich nie będzie rewelacyjny. Po prostu Gołota będzie dostawał "mocnych" Europejczyków, demolował ich i nic więcej (czy Kliczkowie tak nie walczą ??? ). Pobiciem kelnera nie zasłynie się w świecie.
Mistrzem Europy jest obecnie pogromca Romana Bugaja i Przemysława Salety, Turek Sinan Samil Sam. Robert Waterman uważa, że Polak znokautowałby go przed upływem siódmej rundy. W przygotowaniach Gołoty będzie uczestniczył m.in. Tim Witherspoon, kiedyś dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej, obecnie jeden z trenerów Fight Academy. W 1998 roku, w swym pierwszym wystepie w Polsce, Andrzej pokonał na punkty Witherspoona po dziesięciorundowej walce.

KLICZKO WYGRYWA Z TRUDNYM RYWALEM
Były mistrz świata WBO wagi ciężkiej spotkał się w sobotę 30 sierpnia w Monachium z Fabio Moli w walce o pas WBA international wagi ciężkiej. Całe Niemcy przed walką trąbiły iż jest to dla Kliczki być albo nie być w zawodowym boksie – jeśli przegrałby (jak sam mówił) to zakończyłby karierę. Był to dobry chwyt reklamowy by przyciągnąć ludzi na galę i oczywiście wyciągnąć kasę z tego cyrku Klausa Petera Kohla (szefa Universum Boxing Promotion,organizatora gali). Komentatorzy stacji ZDF,która na stałe już współpracuje z Kohlem cały czas podkreślali iż Moli jest zawodnikiem światowej klasy,zachwycali się jego rekordem przed walką (29-2, 17 KO) bo nie często Kliczce zdarzało się walczyć z kimś kto ma prawie trzydzieści zwycięstw i tylko dwie porażki na koncie. Mogli się tak zachwycać przed walką ale podczas walki wyszło to co miało wyjść. Mierzący 190 cm i ważący 117 kg Moli od razu przyjął defensywny styl walki – kilka razy próbował wyprowadzić lewy prosty tylko robił to dość dziwnie bo bijąc to cofał się. Ciekawa metoda by kogoś trafić. Moli po prostu bał się Kliczki nie podjął z nim jakiejkolwiek walki. Kliczko zaś sukcesywnie trafiał lewym prostym – można nawet powiedzieć, że każdy z tych lewych prostych wchodził. Nie robił zbytnio szkody ale jednak trafiał. Po prawie dwóch minutach Kliczko uderzył takiego nie specjalnie mocnego długiego lewego sierpa.Po nim Moli zachwiał się i po chwili padł na deski. Dał się wyliczyć a publiczność nagrodziła jednego i drugiego gwizdami. W tym momencie Kliczko stanął dumnie i zaczął pokazywać jaki jest wielki i co to on jeszcze nie zdziała w zawodowym boksie. Takie akcje można robić jak pokona się kogoś a nie jakiegoś (nawet boję się powiedzieć) przeciętniaka. Cóż Władymir uwierzył że jest już wielki i może wszystko. W wywiadzie dla ZDF-u powiedział iż chce rewanżu z Sandersem i wie, że go wygra bo jest lepszy. W innym wywiadzie dla ZDF-u znany aktor niemiecki Heiner Lauterbach powiedział iż nie jest zadowolony z walki bo zapłacił za to by pooglądać walkę a nie egzekucję. Cóż szef UBP zarobił znowu trochę euro,ściągnął kolejnego frajera i znowu cały interes zaczął się kręcić. Jak zwykle zresztą.... Szef WBO , przepraszam szef UBP Kohl w październiku organizuje galę z udziałem kolejnego pięściarza z grupy UBP ,mistrza świata WBO wagi półciężkiej Dariusza Michalczewskiego. Ciekawe tylko czy znowu załatwi dla swojego zawodnika kolejnego patałacha – tak żeby Michalczewski wykonał egzekucję w ringu i zarobił dla niego (i przy okazji dla siebie) parę euro ? Jestem na 99% pewny że Kohl tak zrobi. Szkoda tylko ,że na tym ucierpi sam Michalczewski bo kto może go szanować po zwycięstwach z frajerami, których sprowadza mu jego menadżer ?? W innych walkach tego wieczoru wystąpiło dwóch Polaków. Jednym z nich był reprezentujący Hammer Knockout Promotion (szefem grupy jest Andrzej Wasilewski) Tomasz Bonin, który wygrał na punkty po ośmiu rundach z doświadczonym journeymanem Lane’m Garing’iem (22-35-2). Drugi z Polaków Tomasz Adamek (od Andrzeja Gmitruka) także wygrał na punkty po ośmiu rundach z Roberto Coelho. Obaj Polacy są niepokonani.

Oto rezultaty innych walk:
Luan Krasniqi (24-1, były mistrz Europy wagi ciężkiej, pokonał go Przemysław Saleta, w rewanżu Krasniqi znokautował Saletę w pierwszej rundzie) pokonał na punkty po ośmiu rundach Doug’a Liggion’a.
Alexander Dimitrenko (10-0, ponad dwa metry wzrostu) pokonał na punkty po sześciu rundach Kendrick’a Releford’a.
Alexander Petkovic pokonał na punkty po ośmiu rundach Sergio Martina.
Christian Goran Gogic wygrał przez TKO w drugiej rundzie z Markiem Zelov’em.
Stefan Kober pokonał po czterech rundach na punkty Dietera Rotha (to była walka amatorska).

GOŁOTA NIE ODPOCZYWA
Andrzej Gołota nie ma czasu na odpoczynek. Minął zaledwie tydzień od jego zwycięskiej walki z Brianem Nixem, a już czynione są plany związane z następnym pojedynkiem polskiego pięściarza.
Oto, co mówi na ten temat Andrzej Gołota: - Odpoczynek to tak naprawde już mi się zaczyna kończyć. Parę dni z synem Andrzejem Juniorem i córką Olą i trzeba bedzie niedługo wracać na salę treningową. Nie narzekam, bo sam tego chciałem. Propozycje, z tych poważnych, są na razie dwie. O jednej mogę powiedzieć, o drugiej nie za bardzo. Frans Botha bardzo chce ze mną walczyć, ale jeszcze nie teraz. Jego promotorzy organizują na poczatku października walkę na Florydzie, w Daytona Beach. Pomysł jest taki, by zawalczyć tego wieczoru razem, ale z innymi przeciwnikami, a miesiąc później przeciwko sobie. Nie ma problemu, mogę się z nim bić. Kilka dni temu przyszła jednak propozycja z Wielkiej Brytanii, z jednej ze stacji telewizyjnych. Bardzo dobra finansowo, pod koniec października, ale nie mogę na razie podać żadnych szczegółów ani przeciwnika. W każdym razie coś się dzieje. Przy okazji - dziękuje kibicom za poparcie. Walczę, by udowodnić coś sobie, a nie tym, którzy mnie już skreślili, ale wiadomo, że bez fanów ta cała zabawa nie miałaby sensu.
Źródło: Przemysław Garczarczyk, Nowy Dziennik

ROY ZNOWU W WADZE PÓŁCIĘŻKIEJ A O JEGO TYTUŁ BIJĄ SIĘ TUA I RAHMAN
Mistrz świata wagi ciężkiej Roy Jones Junior (były mistrz świata wagi półciężkiej) pomimo swoich buńczucznych wypowiedzi że znokautuje m.in. Holyfielda, Lewisa wraca do wagi półciężkiej. Jego najbliższym przeciwnikiem będzie Antonio Tarver. Zwalnie się więc tytuł WBA wagi ciężkiej i walczyć o niego będą David Tua i Hasim Rahman. Będzie to ich trzeci pojedynek - w pierwszym wygrał Tua,w drugim był remis a co będzie teraz ????

ALI WYGRYWA Z MARTIN
Córka byłego mistrza świata wagi ciężkiej Muhammada Ali – Laila Ali (16-0,13 KO) pokonała w sobotę przez nokaut w czwartej rundzie pionierkę kobiecego boksu zawodowego Christy Martin (35 lat). Martin zapoczątkowała przed laty kobiecy boks zawodowy w USA,walczyła zawsze na galach Dona Kinga. Christy walczyła wspaniale technicznie i agresywnie – wielu mówiło o tym iż Martin walczy lepiej niż nie jeden bokser zawodowy. Niestety w walce z Lailą Ali nie pokazała swoich walorów – o dziwo, bo ci wszyscy,którzy widzieli kilka walk Ali mogli być pewni że poza śliczną buzią Ali nie za dużo umie. Jednak w tym momencie widać iż Ali robi błyskawiczne postępy. Ciekawe tylko czy znajdzie się rywalka dla niej – poza Martin w tej wadze już nie ma nikogo,kto zagroziłby Laili.

GALA NA WROCŁAWSKIM PL.WOLNOŚCI BEZ BARTNIKA
W sobotę 23 sierpnia odbyła się na pl.Wolności we Wrocławiu gala w której naprzeciw siebie stanęli pięściarze amatorscy z Gwardii Wrocław oraz Czech. Podczas tej imprezy miał także wystąpić oleśniczanin Wojciech Bartnik ale niestety do tego nie doszło. Powodem tego była decyzja Polskiego Związku Bokserskiego. Rzecznik prasowy PZB, prowadzący także biuro pięsciarstwa zawodowego p.Krzysztof Kraśnicki stwierdził iż „Dopiero co otrzymaliśmy fax od Gwardii, że chce ona zorganizować galę z pojedynkiem zawodowców. To zbyt późno. Z tych samych powodów odmówiliśmy w Bydgoszczy.A poza tym a może przede wszystkim,promotor Jan Giel proponował jako przeciwnika dla Bartnika - Rogosza, który zdaje się ma czeską licencję i stoczył tylko jedną walkę. Nikt z nas nie widział jego badań. Sędzia Puzio zgodził się pojechać do Wrocławia, także Andrzej Parzęcki jako delegat.Nie o to jednak chodzi.Gwardia poza tym,nie ma w statucie wpisanego boksu zawodowego,ani wymaganej licencji,która zresztą kosztuje 100 zł! Zależy na propagowaniu pięściarstwa zawodowego ,ale z głową. Żaden z licencjonowanych promotorów,z którymi rozmawiałem nie chciał wziąć walki Bartnika pod swój parasol..” Innego zdania jest trener Gwardii Wrocław p.Ryszard Furdyna. „To nie tak do końca. Nasz prezes Adam Józef Dziąsko rozmawiał telefonicznie m.in.z szefem boksu zawodowego w PZB Bogdanem Młynarczykiem i z tego co wiem,on mówił,że wszystko raczej będzie w porządku i że gala ma dużą szansę się odbyć. Tymczasem wczoraj od pana Kraśnickiego dostaliśmy odmowę. A on wcześniej zapewniał dyrektora naszej sekcji,Macieja Głowackiego,że zrobi wszystko ,by Bartnik mógł powalczyć i że przyjadą sędziowie oraz delegat.”

MOORER i MERCER WYGRYWAJĄ
Mercer Były mistrz świata wagi półciężkiej i ciężkiej Michael Moorer pokonał przez nokaut w 64 sekundzie pierwszej rundy Rogerio Lobo. Również podczas tej gali walkę stoczył Ray Mercer (31-5,22 KO) i pokonał Mario Cawleya (22-10,16 KO) przez nokaut w trzeciej rundzie.

UDANY POWRÓT GOŁOTY
Blisko po trzyletniej przerwie w boksowaniu powrócił między liny nasz najlepszy pięściarz wagi ciężkiej Andrzej Gołota. Przeciwnikiem Gołoty na ringu w Dover Downs był Brian Nix (18-11). Pojedynek zakończył się zwycięstwem Gołoty przez techniczny nokaut w końcówce siódmej rundy (walka została zastopowana po 2 minutach i 43 sekundach). Gołota był zdecydowanie lepszym pięściarzem,częściej atakował i zadawał więcej dynamicznych kombinacji,częściej bił sierpowymi. Po jednym z takich sierpowych Nix w końcówce piątej rundy zachwiał się na nogach. Od porażki przez nokaut uratował go gong kończący rundę. Co się odwlecze to nie uciecze – w siódmej rundzie sędzia ringowy Ruddy Battle zmuszony był przerwać ten jednostronnie wyglądający pojedynek bo przewaga Gołoty była przygniatająca. W tym pojedynku Gołota walczył bardzo rozluźniony lecz niestety nie ustrzegł się dwóch ostrzeżeń za ciosy poniżej pasa. O ile pierwszy można potraktować jako celowy to drugi jest już problematyczny. Po walce Gołota był bardzo zadowolony – „Jestem zadowolony z tej walki.Mogłem skończyć wcześniej Nixa ale chciałem by kibice mieli dobre widowisko.Myślę że za 5-6 tygodni ponownie stanę w ringu”. Menadżer Gołoty – Ziggy Rozalski powiedział iż chciałby aby Gołota spotkał się w następnym pojedynku z byłym mistrzem IBF wagi ciężkiej Francoisem Bothą. Prawdopodobnie tak jednak się nie stanie gdyż w trakcie walki Gołota nabawił się kontuzji prawego barku. Mamy nadzieję iż dojdzie do tego pojedynku i że kontuzja nie będzie zbyt groźna. Jeśli chodzi o kibicowanie Andrzejowi to pojawiła się spora grupka kibiców wymachująca biało-czerwonymi flagami i skandująca „Andrzej,Andrzej”. To chyba dobrze że powoli zaciera się złe wrażenie po jego pojedynku z Mike’ m Tyson’em w 2000 r. kiedy to po drugiej rundzie Gołota odmówił dalszej walki i zszedł z ringu. Wtedy ogłoszono wygraną Tysona przez TKO ale jakiś czas później uznano tą walkę jako „No contest” (nie odbyta) ze względu na to iż po walce wykryto u Tysona śladowe ilości marihuany w organiźmie. Mimo tego werdyktu wielu ma i tak pretensje do Gołoty że tak zakończył walkę. Ludzie, którzy mu w Dover kibicowali stwierdzili, iż „Andrzej ma u nich kredyt i będą go wspierać tak długo jak będzie walczył ale jeśli znowu zrobi to co z Tysonem to odwrócą się od niego na dobre”. Mimo upływu blisko trzech lat od walki z Tysonem Gołota jest chętnie oglądany. Można wysnuć nawet stwierdzenie,że wielu woli oglądać go w akcji niż oglądać innych naszych ciężkich bokserów takich jak Sosnowski, Bonin, Saleta. Teraz dwa słowa ode mnie. Wielu zapewne pamięta iż po walce z Tysonem na stronie nie byłem zbyt miły dla Gołoty. Nie ukrywam tego – pojechałem po Gołocie ale to było chyba zrozumiałe po tym jak skończyła się ta walka. Wielkie rozczarowanie, no może gdyby przegrał przez nokaut nikt nie miałby do niego pretensji ale zejście z ringu w takim stylu wielu gorąco kibicujących mu Polaków po prostu zagotowało. Trzymam za niego teraz kciuki ale i tak w pamięci będę miał obraz schodzącego z ringu Gołoty w walce z Tysonem i zawsze będę się niestety obawiał że podobna akcja może się powtórzyć choć bardzo życzyłbym sobie i jemu by do tego nie doszło.

Teraz coś z drugiej beczki. Mistrz świata WBO wagi półciężkiej Dariusz „Tiger” Michalczewski ostatnio w prasie wypowiedział się nie najlepiej o Gołocie na to Gołota odpowiedział iż „Michalczewski może sobie walczyć z pajacami (kelnerami) a nie ja.

Jeśli zaś chodzi o championa Arta Binkowskiego,który chciał zając miejsce Gołoty u Polonii to chyba nie ma teraz co szukać w objęciach Polonusów. Na forum Polish Boxing Promotion wyczytałem iż ostatnio Binkowski był w rodzinnej Bielawie i wszedł do supermarketu z nagim torsem i obwieszony złotymi łańcuchami (są podobno świadkowie z Bielawy) by dokonać jakichś drobnych zakupów.
GRATULUJEMY ART !!! GRUNT TO ZWRÓCIĆ NA SIEBIE UWAGĘ.....

GUZOWSKA W BARZE ????
We wtorek 12.08 na castingu zorganizowanym do trzeciej edycji „Baru” pojawiła się niespodziewanie mistrzyni świata WIBO w boksie Iwona Guzowska. -Pani Iwona wysłała zgłoszenie podobnie, jak każdy z ponad tysiąca uczestników dzisiejszego castingu-powiedział Marek Szklarz,rzecznik programu. -Producenci zaprosili ją do tego etapu, bo jest to niewątpliwie interesująca osoba. Oprócz boksu, w którym w tej chwili nie ma sobie równych, interesuje się także jazdą konną. Jeśli Pani Iwona zostanie zakwalifikowana do dalszych etapów i zostanie jedną z barmanek,z pewnością wiele wniesie do programu-podsumował rzecznik. Wyniki castingu poznamy w przyszłym tygodniu. Ciekawostką trzeciej edycji „Baru” jest to,że zwycięzca ma otrzymywać dożywotnią pensję na poziomie średniej krajowej. Tak więc Iwona Guzowska stałaby się kolejną bokserką,która na trwałe wpisała się do historii TV (pierwsza mistrzyni świata w reality show !!!!). Wcześniej Guzowska okazyjnie pojawiała się w Big Brotherze (TVN) , w „Śpiewających fortepianach” (TVP). Inna znana mistrzyni świata w boksie Agnieszka Rylik także ostatnio skupia się bardziej na pracy w TVP. Jakiś czas temu komentowała gale bokserskie a teraz można ją spotkać co tydzień w poniedziałek w magazynie sportowym (TVP). Gdyby Guzowska zakwalifikowała się do baru to można powiedzieć,że na dzień dzisiejszy więcej byłoby Guzowskiej w TV niż Rylik a co się z tym wiąże popularność Guzowskiej wyraźnie skoczyłaby do góry.

BINKOWSKI RAZ JESZCZE
Jakiś czas temu natknięty artykułem o „Polskim Wojowniku” Arturze Binkowskim w Gazecie Wrocławskiej pozwoliłem sobie na mały komentarz w tej sprawie. W owym artykule „Wojownik” z Bielawy porównywał się – przepraszam nie porównywał – on po prostu stawiał siebie ponad Gołotą,który jak to określił „nie jest godny pojedynku z nim”. Obserwując forum bokserskie na stronie www.boxing.pl i posty osób biorących w tej dyskusji naszło mnie parę spostrzeżeń o których chciałbym napisać. Binkowski nosi Polskie narodowe barwy,cały czas podkreśla iż jest Polakiem,spotyka się z Polonią – można powiedzieć wspaniały Polski patriota za oceanem. Ciekawe tylko czy pamięta jak jakiś czas temu reprezentował Kanadę a nie Polskę ?? Nagle mu się odwidziało kogo reprezentuje jak Gołota zszedł z ringu ?? Polonia potrzebuje idola – Art (choć chyba się nazywał kiedyś Artur za Polskich czasów) pomyślał iż wskoczy sobie na miejsce Andrzejka i teraz to o nim będzie mowa,więcej zarobi – stanie się po prostu sławny. W owym wywiadzie bokser będący na 132 pozycji na świecie stwierdził, iż Gołota przychodząc na jego walki nie przychodzi mu kibicować,on przychodzi żeby zobaczyć jak walczy Art. „Polski Wojownik” dodał też,że nie da Gołocie szansy i nie spotka się z nim w ringu bo Andrzej jest niegodny tego. Człowieku śmiesz stawiać się wyżej od Gołoty ?? Jakby nie było to on osiągnął najwięcej z Polaków w boksie zawodowym – on był pierwszym i niestety chyba ostatnim,który walczył o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Gołota toczył walki z takimi zawodnikami jak Lennox Lewis,Riddick Bowe, Tim Witherspoon,Orlin Norris czy Mike Tyson. Oczywiście po ostatniej walce Gołoty (październik 2000) z Tysonem wielu od niego się odwróciło ale nie zmienia to faktu że był to najlepiej wyszkolony polski bokser wagi ciężkiej i nigdy takiego boksera się nie doczekamy.
A że miał problemy z psychiką.... cóż tak niestety czasem się zdarza. Mimo tego i tak będę mu kibicował 14 sierpnia w walce z Brianem Nixem choć jak starsi internauci słusznie mi wytkną mi że po walce z Tysonem nie zostawiłem na Gołocie suchej nitki. Nadal mam do niego o to żal ale z chęcią zobaczę go ringu – choć niestety w żadnej polskiej TV bo nikt tego nie będzie transmitować jak to jest w zwyczaju. Binkowskiemu zaś życzę aby spotkał się z kimś lepszym niż z tymi jego ostatnimi „przeciwnikami”. Jak wygra z kimś z pierwszej dziesiątki (ciekawe czy w ogóle dostatnie kiedyś taką walkę) to wtedy może się porównywać z innymi bokserami. Do tej pory może marzyć o tym by przebić popularnością Gołotę i dobrze by było gdyby nie wykorzystywał nazwiska Gołoty do kreowania samego siebie. Pokaż „Wojowniku” coś w ringu...... Szkoda tylko że nie dojdzie do walki z Gołotą – postawiłbym wszystko co mam że Binkowski nie powalczyłby długo i zostałby wyniesiony z ringu.

MICHALCZEWSKI = MARCIANO ???
18 października w Color Line Arena w Hamburgu mistrz świata WBO wagi półciężkiej stoczy swoją kolejną walkę. Będzie to 49-ty występ niepokonanego Michalczewskiego. Jeśli Michalczewski wygra to zrówna się z rekordem mistrza świata wagi ciężkiej (1952-1955) Rockiego Marciano. Z tego co zapowiada Tygrys jego celem jest pobicie rekordu Marciano i zakończenie kariery podobnie jak Marciano jako niepokonany mistrz świata.

FREITAS OBRONIŁ TYTUŁY WBA,WBO
Acelino Freitas (34-0,31 KO) obronił tytuł mistrza świata WBA,WBO wagi junior lekkiej pokonując w dwunastej rundzie Jorge Rodrigo Barriosa (39-2-1,29 KO).

SENDROWICZ WYGRYWA
Pochodzący z Tarnobrzegu, na stałe mieszkający w USA Marcin Sendrowicz (10-0-1, 6 KO) pokonał przez nokaut dwumetrowego,ważącego bardzo mało jak na ten wzrost bo 90 kg, James’a Spearsa.

"DIABLO"
Bokser grupy Hammer Knockout Promotions - Krzysztof Włodarczyk poddał się operacji lewego łokcia. Przerwa w treningach potrwa 7-8 tygodni. - Od ponad roku Włodarczyk narzekał na uraz łokcia. W ostatnim pojedynku, przeciwko Brazylijczykowi Roberto Coelho, przez dziesięć rund musiał walczyć w półdystansie, bowiem nie mógł wyprostować lewej ręki - powiedział menedżer Włodarczyka, Andrzej Wasilewski. Włodarczyk pojawi się w ringu najwcześniej w październiku.

TALHAMI WRACA DO UBP
Były trener mistrza świata WBO wagi półciężkiej Dariusza Michalczewskiego - Amerykanin Chuck Talhami wrócił do stajni UBP. W UBP jest więc pięciu trenerów:Fritz Sdunek,Michael Timm, Magomed Schaburow,Torsten Schmitz i Talhami. Przypomnijmy iż Talhami prowadził Michalczewskiego od 1994 roku do 1996 roku. Za Tahlamiego Michalczewski został mistrzem świata WBO wagi półciężkiej i wagi junior ciężkiej.

„POLSKI WOJOWNIK”
Artur Binkowski „Polski Wojownik” (9-0-1) jak go podobno nazywa Polonia w USA przyjechał na wakacje do rodzinnej Bielawy (przyjechał odwiedzić rodzinę i jak to określił potrenować przed wrześniową walką). W wywiadzie dla Gazety Wrocławskiej Binkowski zapytany o okoliczność tego iż na jego walkach pojawia się Andrzej Gołota i daje do zrozumienia że chętnie spotkałby się z Binkowskim powiedział : „Po tym jak Gołota się skompromitował w walce z Mikem Tysonem musi teraz odzyskać zaufanie.On przychodzi na moje walki by mnie obserwować bo czuje się zagrożony, gorszy.Dlaczego mam mu dać szansę skoro mogę mieć godniejszych przeciwników?”. Binkowski zejdź na ziemie. Gołota wgniótłby Ciebie w matę ringu. Stoczyłeś 10 walk z „nikim” i chcesz porównywać się z Gołotą i twierdzić iż nie jest on wart by dostąpić zaszczytu walki z Tobą?? Chyba dla Ciebie to byłby zaszczyt stoczyć walkę z Gołotą a nie odwrotnie. To że ktoś z 500-ego miejsca w rankingu awansował na 133 pozycję nie oznacza że coś z niego będzie. Dam głowę, że Albert Sosnowski spokojnie wybiłby Binkowskiemu mistrzowskie ambicje. Tu mała prośba do menadżerów Polskiego Wojownika - proszę, błagam dajcie szansę skrzyżowania CHAMPIONOWI BINKOWSKIEMU rękawic z jakimś jak to ładnie określił „gorszym” Gołotą.

VARGAS WYGRYWA
Były mistrz świata WBA,IBF - Fernando Vargas pokonał w Los Angeles w szóstej rundzie przez nokaut pierwszego na liście WBC Fritza Vanderpool'a.

TUA-RUIZ 2 ??
Prawdopodobnie może dojść do rewanżowego pojedynku pomiędzy byłym mistrzem świata WBA wagi ciężkiej Johnem Ruizem a Davidem Tuą. W pierwszym ich pojedynku Ruiz przegrał przez ciężki nokaut po 19 sekundach walki. Jeśli doszłoby do walki to nie sądzę aby Ruiz miał jakiekolwiek szanse z Tuą.

MICHALCZEWSKI NA 49 ??
Niepokonany mistrz świata wagi półciężkiej WBO (były mistrz świata WBA, IBF wagi półciężkiej,WBO wagi junior ciężkiej) Dariusz Michalczewski stoczy 18 października w Hamburgu kolejną walkę. Przypomnijmy iż Michalczewski chce pobić rekord Rockiego Marciano i zakończyć karierę jako niepokonany mistrz świata (tak jak Marciano) - 49 zwycięstw bez porażki. Jak na razie Michalczewski ma 48 zwycięstw (bez porażki). Jeszcze nie wiadomo kto będzie jego przeciwnikiem.

SPOKOJNY GOŁOTA
Gdański sąd okręgowy uchylił w poniedziałek decyzję sądu rejonowego w Sopocie o aresztowaniu boksera Andrzeja Gołoty, oskarżonego o pobicie mężczyzny. Oznacza to, że sportowiec nie jest już poszukiwany listem gończym.

TRENINGI INDYWIDUALNE
Zapraszamy wszystkich na indywidualne treningi bokserskie (150 zł miesięcznie, 3-5 razy w tygodniu). Zajęcia prowadzi były trener v-ce mistrzyni Polski w boksie Izabeli Cieślak (kat.67 kg). Kontakt : tel.0604638778

ZEGAN WYGRYWA
Maciej Zegan reprezentujący Hammer Knockout Promotions zdobył tytuł zawodowego mistrza interkontynentalnego WBO wagi lekkiej pokonując na punkty po dwunastu rundach w Leverkusen Roberto David'a Arriett'e.
W innej ciekawej walce tego wieczoru bokserskiego Regina Halmich pokonała przez nokaut w szóstej rundzie Svetię Taskovą i tym samym obroniła tytuł mistrzyni świata WIBF.

ROY JONES-TYSON ???
Wiceprezydent Roy Jones Eterprizes podał do publicznej wiadomości iż istnieje duże prawdopodobieństwo iż Roy Jones Junior stoczy swoją walkę w obronie pasa mistrza świata WBA wagi ciężkiej z Mike'm Tysonem. Walka miałaby odbyć się 8 listopada w stolicy Kenii, Nairobi, w Moi International Sports Centre Kasarani.

BINKOWSKI WYGRYWA
Artur Binkowski (czy jak go nazywają Art "The Polish Warrior" Binkowski) został mistrzem Illinois wagi ciężkiej pokonując przez nokaut w drugiej rundzie Eddiego Krasnicziego. Binkowski jest przez wielu na wyrost nazywany następcą Andrzeja Gołoty. Powiedzmy sobie szczerze - nigdy nie był i nie będzie w połowie tak dobry jak był Gołota. Porównanie dla Gołoty jest obrazą dla Gołoty bez względu na to jak zakończył swoją karierę.

ZAB JUDAH
Zab Judan (29-1,21 KO) pokonał w sobotę na punkty po dwunastu rundach DeMarcusa Corleya (28-2-1,16 KO) i został nowym mistrzem świata WBO wagi lekkopółśredniej.

MAYORGA OBRONIŁ TYTUŁ
Ricardo Mayorga (25-3, 21 KO) obronił tytuł mistrzowski w wadze półśredniej pokonując na punkty po dwunastu rundach Vernona Forresta. Sędziowie nie punktowali jednogłośnie 116-112, 115-114 i 114-114 dla mistrza WBC i WBA. Przypomnijmy iż był to rewanżowy pojedynek obu bokserów. W pierwszej walce Mayorga wygrał przez nokaut.

SOULEYMAN M'BAYE POKONANY
Souleyman M’Baye nie sprostał obrońcy tytułu Vivianowi Harrisowi i uległ na punkty w pojedynku, którego stawką był pas mistrza świata WBA w wadze lekkopółśredniej. Przypomnijmy iż M'Baye jeden ze swoich pojedynków stoczył w Polsce - dokładnie 21 stycznia 2002 roku w Gdyni,gdzie to pokonał przez nokaut w drugiej rundzie Jurgena Haecka i zdobył tytuł mistrza Unii Europejskiej.

SZCZĘŚLIWA TRZYDZIESTKA SOSNOWSKIEGO
Albert Sosnowski wygrał przez nokaut w swojej trzydziestej walce z Jasonem Brewsterem (w drugiej rundzie). Było to 29-te zwycięstwo Sosnowskiego (Sosnowski raz przegrał w 9 rundzie przez nokaut z A.Cookiem). Inny bokser z grupy PBP Dariusz Snarski przegrał na wskutek kontuzji w czwartej rundzie ze Stevem Conwayem.

linia

Aktualności